Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Podekscytowanie Grand Prix Miami

Alfa Romeo F1 Team Orlen przygotowuje się do pierwszego w historii F1 Grand Prix Miami.

A view of the circuit

A view of the circuit

Carl Bingham / Motorsport Images

Po udanym występie w Imoli Alfa Romeo oczywiście chce kontynuować swoją passę zdobywania punktów, walcząc o poprawę obecnej piątej pozycji w klasyfikacji konstruktorów.

Nowy wyścig, odbywający się na torze wytyczonym wokół Hard Rock Stadium, będzie rekordowy jeszcze zanim z garażu wyjedzie pierwszy bolid, ponieważ Miami jest jedenastym miejscem, w którym gościła Formuła 1 w jednym kraju.

Zespół podchodzi do zawodów, które odbędą się w tym tygodniu, pełen wiary w siebie po serii pozytywnych wyników, ale ostrożny, aby nie zlekceważyć wyzwania, jakie niesie ze sobą debiutujące w kalendarzu Grand Prix Miami. Wykorzystanie każdej sesji do maksimum na nowym torze, który wszyscy znają jedynie z testów w symulatorze oraz czysty weekend będą kluczowe dla uzyskania dobrego wyniku.

- Jestem bardzo podekscytowany wyścigiem w Miami. Właśnie spędziłem kilka dni w Stanach Zjednoczonych, odwiedzając przyjaciół oraz jeżdżąc na rowerze z moją partnerką i naprawdę podoba mi się atmosfera tego kraju. Jestem pewien, że wyścig na Florydzie będzie niesamowitym widowiskiem - powiedział Valtteri Bottas reprezentujący ekipę z Hinwil. - Tor wydaje się całkiem fajny, z dobrymi możliwościami wyprzedzania i potencjałem na ciekawe wyścigi. Myślę, że projektanci wykonali dobrą robotę, na papierze wygląda to nieźle i mam nadzieję, że tak będzie też w rzeczywistości.

- Przyjeżdżamy do Miami ze świadomością, że możemy mieć kolejny dobry weekend: zdobywaliśmy punkty w każdym z dotychczasowych wyścigów i chcemy kontynuować tą dobrą passę. W zespole rośnie poczucie pewności siebie, wiemy, że możemy sobie poradzić w każdej lokalizacji i w naszych rękach leży, abyśmy dali z siebie wszystko - dodał.

Czytaj również:

- Miami to dobra okazja do powrotu na tor i kontynuowania naszej pracy - mówił Zhou Guanyu drugi z kierowców Alfy Romeo. - Jestem zadowolony z dotychczasowych postępów i chcę się rozwijać, a także zdobywać kolejne punkty. W większości dotychczasowych wyścigów byłem blisko pierwszej dziesiątki lub w niej meldowałem się, więc zmierzamy we właściwym kierunku. Nie spieszę się i wiem, że muszę dalej ciężko pracować, a wyniki przyjdą same.

- Tor w Miami jest dla mnie oczywiście nowy, choć jeździłem na nim w symulatorze - dodał. - To nowy obiekt dla wszystkich, więc pod tym względem po raz pierwszy przystępuję do zawodów na tym samym poziomie, co wszyscy inni. Jak zawsze, przed kwalifikacjami będziemy musieli w pełni wykorzystać każdą sesję, aby wycisnąć z naszego samochodu maksimum możliwości. Jestem przekonany, że w ten weekend znów pokażemy się z dobrej strony.

W klasyfikacji kierowców po czterech rundach sezonu Bottas jest ósmy, a Guanyu szesnasty.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Za wcześnie na krytykę Hamiltona
Następny artykuł Optymizm w Mercedesie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska