Pożegnanie z Ferrari
Zamykające sezon 2020 Grand Prix Abu Zabi, było ostatnim wyścigiem Sebastiana Vettela w barwach Ferrari.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Niemiec ostatnią rundę tegorocznych mistrzostw zakończył na czternastym miejscu. Po finiszu Vettel wolał mówić o pożegnalnych gestach członków zespołu, niż o swoim występie na torze Yas Marina.
- To był bardzo emocjonalny dzień - przekazał Vettel. - Jeśli chodzi o wynik, tu nie ma o czym mówić, podobnie, jak o całym wyścigu. Natomiast od początku weekendu cieszyły mnie te małe gesty mechaników i wszystkich, z którymi pracowałem przez te lata. Wielu z tych osób będzie mi brakowało. Zostaję jednak w pobliżu i zawsze będziemy mogli się zobaczyć.
Vettel nie ukrywał: - Cieszę się, że sezon już się skończył, ponieważ był ciężki i męczący. Nie mogę doczekać się następnego.
Mówiąc jeszcze o swojej współpracy z Ferrari, dodał: - Będę tęsknił za Charlesem. Oczywiście przyprawiał mnie o ból głowy, ale jesteśmy na różnych etapach naszego życia i kariery. To dobry chłopak i myślę, że jest człowiekiem przyszłości. Mam nadzieję, że dostanie samochód na jaki zasługuje.
- Generalnie mam nadzieję, że w przyszłym roku dla każdego to będzie lepszy sezon. Ten był trudny i męczący z oczywistych powodów. Liczę, że w następnym roku zobaczycie nas uśmiechniętych, złych i smutnych, że nie będziemy tego ukrywali za maseczkami. To jest moje główne życzenie. Nie mogę doczekać się rozpoczęcia swojej nowej podróży, ale teraz cieszę się, że wracam do domu i będę mógł naładować baterie - podsumował.
Od przyszłego roku będzie reprezentował zespół Aston Martin, obecne Racing Point.
Na zakończenie współpracy z Ferrari, w trakcie okrążenia zjazdowego po Grand Prix Abu Zabi, z dedykacją dla zespołu, Vettel zaśpiewał popularną włoską piosenkę zatytułowaną Azzurro.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze