Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Przeprowadzka Norrisa

Lando Norris przeprowadza się z Wielkiej Brytanii do Monako. Kierowca Formuły 1 przyznał, że to odpowiedni moment z perspektywy jego kariery, ale również finansów.

Lando Norris, McLaren

Lando Norris, McLaren

Jerry Andre / Motorsport Images

Młody Brytyjczyk od dawna opierał się dołączeniu do innych kierowców F1 w raju podatkowym, pomimo wyraźnych korzyści finansowych, jakie za tym stoją. Zobowiązał się do mieszkania w pobliżu bazy swojej ekipy - McLaren Racing, w Woking.

Jednak zrewidował to stanowisko po tym, jak ugruntował swoją pozycję w stawce. Stoi też za tym niedawne przedłużeniu kontraktu z brytyjską ekipą.

- Sporo kierowców teraz tak robi - wyjaśnił. - Biorąc pod uwagę, jak obecnie różne sprawy przybierają zły obrót, ważne jest, abym pomyślał o swojej przyszłości.

Wielu uczestników mistrzostw mieszka teraz w Monako, w tym Lewis Hamilton, Max Verstappen, Valtteri Bottas i Daniel Ricciardo. Charles Leclerc od urodzenia jest obywatelem księstwa.

Według Norrisa osiągnął już taki etap w swojej karierze, że nie ma potrzeby ciągłego przebywania w pobliżu Woking.

- Początkowo dla mnie i mojej kariery bardzo ważne było, aby móc przyjeżdżać do McLarena, kiedy tylko zechcę kontynuował 22-latek. - W przypadku nieudanego weekendu wyścigowego, w każdej chwili miałem okazję coś przetestować na symulatorze, podyskutować z inżynierami itp. Kocham Anglię. To wciąż prawdopodobnie moje ulubione miejsce.

- Moja rodzina tam jest, jak również przyjaciele. Wielokrotnie mówiłem, że bardzo ważne jest dla mnie czerpanie radości z tego, co robię. Dlatego decyzja nie była łatwa. To nie jest tak, że myślałem o tym od wielu lat - podkreślił. - Najzwyczajniej poczułem, że teraz nadszedł właściwy moment na przeprowadzkę. Nadal będę widywał się z przyjaciółmi, a moja rodzina będzie tu przyjeżdżała.

- Wiele rzeczy pozostanie bez zmian. Po prostu będę mieszkał w innym miejscu. Może nie będę mógł tak dużo grać w golfa, co jest chyba największym minusem, chociaż w okolicy jest kilka miejsc, które na to pozwalają. Tak, decyzja nie była łatwa, ale życie nie stoi w miejscu i pewne rzeczy się zmieniają.

Czytaj również:

Norris jest gotowy na krytykę ze strony tych, którzy wymagają, aby sportowcy płacili podatki w ojczystym kraju.

- Zdaję sobie sprawę, że pojawi się krytyka - zgodził się Lando. - Jednak ludzie zrobią w życiu wiele rzeczy dla pieniędzy. To jeden z przykładów tego.

Zapewnia, że będzie utrzymywał kontakt z fanami, jak do tej pory.

- Nadal będę robił transmisje na Twitchu, moje relacje z fanami wcale się nie zmienią. Max Verstappen też dużo streamuje, więc tu wszystko zostanie po staremu. Ogólnie wydaje mi się, że codzienność pozostanie taka sama. Liczba dni spędzonych w McLarenie itp. Być może będę nawet częściej odwiedzał bazę z powodu nowych przepisów technicznych - zakończył

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rywalizacja nakręcona przez media
Następny artykuł Nowe samochody bardziej „nerwowe”

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska