Raikkonen nie ma planów
Kimi Raikkonen - opuszczający Formułę 1 po zakończeniu sezonu 2021 - powiedział, że nie ma jeszcze żadnych planów na sportową przyszłość i zamierza w najbliższym czasie poświęcić się rodzinie.
Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing, in the press conference
FIA Pool
Raikkonen ogłosił w środę wieczorem, że rozstaje się z F1 po bieżącym sezonie. Fin spędził w najważniejszej wyścigowej serii świata 20 lat i zdobył tytuł w 2007 roku.
W oświadczeniu Raikkonen przekazał, że pora na „nowe rzeczy”, jednak pytany o to podczas konferencji prasowej przed Grand Prix Holandii, stwierdził, iż w tym momencie nie ma żadnych sportowych planów i wolny czas zamierza poświęcić rodzinie.
- Nie mam żadnych planów - powiedział Fin. - Nie chcę mieć określonego harmonogramu, ponieważ w ostatnich osiemnastu, dziewiętnastu latach w F1 oraz podczas dwóch lat w rajdach, zawsze był jakiś grafik. To będzie w tej dacie, a tamto w innej.
- Nie chcę tego. To z pewnością jeden z głównych powodów, dla których chcę robić coś innego. Życie nie toczy się wokół wyścigu czy pracy związanej z F1. Nie spieszy mi się. Nawet jeszcze o tym nie pomyślałem. Oczywiście, czasem wiesz o danej sytuacji od dłuższego czasu i mogą pojawić się możliwości, aby zrobić to lub tamto. W tej chwili nie jestem jednak zainteresowany nawet myśleniem o tym.
Uczestnik ponad 340 grand prix już raz opuścił F1. W latach 2010-2011 skupił się na startach w WRC i zaliczył również dwa występy w serii NASCAR. Pytany przez Motorsport.com czy widzi się ponownie w jakiejś innej odmianie sportu samochodowego, Raikkonen odparł:
- Gdybym to wiedział, powiedziałbym wam, ale jak już wspomniałem, nie mam żadnych planów. I wcale nie zamierzam ich robić. Chcę cieszyć się życiem bez grafiku. Harmonogram może ustalać rodzina. Będę z tego zadowolony.
- Nie mogę się tego doczekać. Może będą jakieś wyścigi, a może nie. Kto wie. Ja naprawdę nie wiem.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze