Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Red Bull nigdy nie będzie zadowolony

Max Verstappen przyznał, że Red Bull Racing nie był do końca usatysfakcjonowany swoimi wynikami w F1 pomimo obiecującego pierwszego sezonu współpracy z Hondą.

Max Verstappen, Red Bull RB15

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Honda dołączyła do zespołu jak dostawca silników w 2019 roku, mając już na koncie jeden sezon współpracy z ich siostrzaną ekipą - Toro Rosso. RBR w minionych mistrzostwach wygrał trzy wyścigi i zdobył trzy pole position (jedno odebrane po karze). Wszystko to osiągnął z Maxem Verstappenem.

W 2019 roku Honda wygrała w F1 pierwszy raz od trzynastu lat. Natomiast dzięki zwycięstwu Verstappena i drugiemu miejsca Pierre’a Gasly’ego (STR) w GP Brazylii, mieli pierwszy dublet w F1 od 1999 roku.

Verstappen początkowo najbardziej obawiał się kwestii niezawodności po dawniejszych problemach Hondy i McLarena, ale również Red Bull Racing i Renault.

- Myślę, że wszystko było bardzo imponujące i mieliśmy dobre wyniki - powiedział Verstappen. - Dla mnie najważniejsza była niezawodność, która była na bardzo dobrym poziomie.

- Również postęp, który osiągnęliśmy dzięki silnikowi, poszedł świetnie. Natomiast zawsze chcemy czegoś więcej i nigdy nie będziemy w pełni zadowoleni z tego, co robimy.

Dzięki obiecującemu sezonowi 2019 z Hondą, licznym postępom, Red Bull może czuć się pewnie przed nadchodzącymi mistrzostwami.

- Było ok i myślę, że stawia nas to w dobrym miejscu na przyszły rok - uznał Holender. - Przez cały sezon wiele się nauczyliśmy i jestem przekonany, że pozytywnie rozpoczniemy następne mistrzostwa.

- Myślę, że idziemy we właściwym kierunku. Nie ma co do tego wątpliwości. Teraz to już tylko kwestia tego jak bardzo rozwiniemy się w ciągu roku. Mniej więcej wiem co się dzieje i mam tylko nadzieję, że to wystarczy. W przyszłym roku i tak nie będzie żadnych rzeczywistych zmian w przepisach, więc należy wykorzystać to, czym się dysponuje. Drugi rok współpracy z Hondą powinien być pomocny - stwierdził.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari wierzy w Schumachera
Następny artykuł Williams szykuje ewolucję

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska