Red Bull „skrzywdził” rywali
Christian Horner stwierdził, że rywale mocno odczuli tegoroczne sukcesy Red Bulla, ale przestrzega zespół przed nadmiernym zadowoleniem.
Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool
Choć sam początek kampanii tego nie zapowiadał, Red Bull Racing istotnie zdominował tegoroczną rywalizację. Max Verstappen obronił mistrzowski laur, triumfując aż piętnaście razy i do takiej liczby śrubując aktualny rekord w liczbie zwycięstw w jednym sezonie. Z kolei RBR zdobył tytuł wśród konstruktorów gromadząc najwięcej punktów w historii F1. Przyczynił się do tego także Sergio Perez - triumfator dwóch grand prix.
- Kiedy wygrywasz 17 wyścigów i robisz to, co my zrobiliśmy, można zrozumieć, że boli to rywali - powiedział Horner. - Jestem jednak pewien, że będą jeszcze bardziej zmotywowani, by zagrozić nam w przyszłym roku. Ferrari i Mercedes to zespoły o wysokiej jakości, więc nic nie możemy brać za pewnik.
Sukces Red Bulla zawiera szczyptę kontrowersji. FIA uznała zespół winnym przekroczenia limitu budżetowego w sezonie 2021. Z kolei po przedostatnim weekendzie sezonu trzeba było gasić wewnętrzny konflikt między Verstappenem i Perezem, dotyczący zamiany pozycji w końcówce Grand Prix Brazylii.
Spytany, jakie wnioski mogą wyciągnąć w Milton Keynes z całego sezonu oraz wspomnianych kontrowersji, Horner odparł:
- Uczymy się cały czas, a w pewnym momencie zawsze ktoś znajdzie problem. Im jesteś wyżej, tym noże są ostrzejsze. Najlepszym sposobem, by stać się w padoku mało popularnym jest wygrywanie i to wygrywanie seryjne.
- Jesteśmy spółką zależną od producenta napojów energetycznych, a walczymy z markami z przemysłu motoryzacyjnego i historycznie związanymi z F1. I dla niektórych naszych rywali nie jest to miłe.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze