Rząd chce ratować Rajd Estonii
Rajd Estonii, oficjalne wydarzenie promocyjne cyklu WRC, ma poparcie państwowych władz. Zapewnił o tym premier Jüri Ratas.
Autor zdjęcia: Tomasz Kaliński
Jubileuszowa, dziesiąta edycja Rajdu Estonii zaplanowana była na trzecią dekadę lipca. Dzięki świetnej pracy całego komitetu organizacyjnego pod dowództwem Urmo Aavy, popularność i ranga imprezy stale rosły. W tym roku do regionu Valga ponownie miały przyjechać ekipy fabryczne.
W lutym ujawniono konflikt pomiędzy organizatorami, a Eesti Autospordi Liit, czyli krajową federacją. Związek podwyższył opłatę rejestracyjną z 2 do 100 tysięcy euro. Porozumienia nie osiągnięto i rajd został odwołany.
Zaskakujące i ciekawe jest, że estońska federacja próbowała własnymi siłami zorganizować rajd w pierwotnie wybranym terminie. W kwietniu złożono wniosek o państwową dotację w kwocie 450 tysięcy euro. Pieniądze nie zostały przyznane, ponieważ ze względu na pandemię koronawirusa rozegranie rajdu było mało realne.
Nie oznacza to jednak, że rajd został bezpowrotnie utracony. Premier Jüri Ratas odpowiadając na pytania zadane przez obywateli drogą elektroniczną zapewnił, że impreza może liczyć na wsparcie państwa.
- Oczywiście, że wspieramy. Rajd Estonii jest bardzo ważny - powiedział Ratas. - Jest mi przykro, że doszło do wewnętrznego konfliktu w motorsportowej rodzinie. Mam nadzieję, że to minie. Zespół organizacyjny Rajdu Estonii spisywał się świetnie.
- Pozwolę sobie powiedzieć, że Rajd Estonii jest najlepszym wydarzeniem marketingowym dla kraju. Najpierw państwo wspierało imprezę kwotą rzędu 300-400 tysięcy euro, teraz wydarzenie z udziałem zespołów WRC może liczyć na blisko milion. Myślę, że to ogromne wsparcie dla pojedynczego wydarzenia.
980 tysięcy euro zarezerwowane w budżecie dla tegorocznej edycji Rajdu Estonii zostanie przeniesione na rok 2021. Nie wiadomo w tej chwili kto zajmie się organizacją.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze