Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Schumacher znów zachwycił

Mick Schumacher zajął szóste miejsce w Grand Prix Austrii sięgając po swój najlepszy wynik w Formule 1.

Daniel Ricciardo, McLaren MCL36, battles with Mick Schumacher, Haas VF-22

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Zespół Haas F1 zaliczył solidne Grand Prix Austrii. Mick Schumacher zajął szóste miejsce w wyścigu rozegranym na Red Bull Ringu, a Kevin Magnussen był ósmy.

Niemiec nie krył zadowolenia z wyniku, podkreślił też rolę partnera w kontekście wsparcia na jakie może liczyć ze strony Magnussena.

- Poszło nad dużo lepiej niż w sobotę. Czułem się bardzo pewnie w samochodzie, opony oczywiście nie wytrzymały tak długo jak się spodziewaliśmy i dlatego wróciliśmy do strategii dwóch postojów. Generalnie pokazaliśmy świetne tempo, w co celowaliśmy na początku tego weekendu i udało się - powiedział Schumacher. - Mam teraz dziesięć punktów, co jest fajne, a zgromadziłbym może nawet dwanaście, gdybyśmy zajęli dwunaste miejsce na Silverstone. Żarty jednak na bok. To świetny wynik dla zespołu. Znów podwójne punkty, drugi raz z rzędu, czego nie spodziewaliśmy się. To odświeżająca zmiana.

- Presja, jaką szef zespołu Gunther Steiner zwiększył w ciągu ostatnich kilku tygodni, przyczyniła się do tego zwrotu - kontynuował 23-latek. - Jako sportowiec potrzebujesz takiego bodźca, ponieważ jest to pobudzające w kontekście szybszej jazdy. W Silverstone wreszcie udało mi się zdobyć pierwsze punkty. Potrzebowałem tego do odpalenia fajerwerków.

W odniesieniu do współpracy z Magnussenem dodał: - Kevin miał świetny początek sezonu i myślę, że to również mnie zainspirowało. Oczywiście jesteśmy też rywalami i jeden chce spisać się lepiej od drugiego. Kevin przedstawił mi różne pomysły na to, jak podejść do weekendu wyścigowego, a w szczególności do wyścigu. Motywujemy się nawzajem i wspólnie staramy się rozwijać wraz z zespołem.

- Idziemy we właściwym kierunku - wskazał na pracę zespołu. - Punktowaliśmy na Silverstone oraz tutaj. Mogliśmy również zdobyć punkty w sprincie, co pokazuje nasz trend wzrostowy, który miejmy nadzieję, będzie kontynuowany. Liczę, że uda nam się to osiągnąć ponownie przed letnią przerwą w Le Castellet i Budapeszcie, a potem zaliczymy mocną drugą połowę sezonu dzięki aktualizacjom samochodu.

W Grand Prix Austrii Mick Schumacher został wybrany kierowcą dnia.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Opony przeszkodziły Verstappenowi
Następny artykuł Sainzowi zabrakło słów

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska