Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Steiner: Nie jesteśmy najwolniejsi

Gunther Steiner nie ma pojęcia, w którym miejscu dokładnie Haas znajduje się w stawce, ale jest przekonany, że nie jest najwolniejszym zespołem.

Guenther Steiner, Team Principal, Haas F1

Guenther Steiner, Team Principal, Haas F1

Andy Hone / Motorsport Images

Podczas zeszłotygodniowych testów Haas pokonał najmniej okrążeń ze wszystkich zespołów, bo tylko 160. Nikita Mazepin zakończył jazdy z czasem 1:21.512, co dało mu 14. pozycję, natomiast Mick Schumacher pokonał kółko w 1:21.948, co było 18. rezultatem.

Czasy okrążeń podczas testów niekoniecznie mówią wszystko o możliwościach zespołu. Według szefa amerykańskiej ekipy Gunthera Steinera, Haas nie jest najwolniejszym zespołem w stawce.

- Na chwilę obecną nikt nie wie, gdzie się znajduje. Oczywiście nie sądzę, że jesteśmy najszybsi, ale nie uważam też, abyśmy byli najwolniejsi.

Haas tak jak wiele innych ekip miał problemy z podskakiwaniem na prostych. Jedyny zespół, który nie miał z tego powodu problemów był McLaren.

- Jak wszyscy musimy znaleźć rozwiązanie, aby nie dochodziło do "galopowania". Zauważyliśmy to podczas dnia kręcenia filmu, już w nocy personel pracował w tunelu aerodynamicznym.

Włoch przyznał, że tylko jeden dzień był dobry dla amerykańskiej ekipy w Barcelonie.

Mick Schumacher, Haas VF-22

Mick Schumacher, Haas VF-22

Photo by: Alessio Morgese

- Nie wykonaliśmy wielu okrążeń. Pierwszego dnia mieliśmy kilka usterek. Drugi dzień był całkiem dobry, wiele dowiedzieliśmy się na temat jazdy nowym samochodem, w piątek znowu mieliśmy problemy. Po dziewięciu okrążeniach pokonał nas wyciek oleju - tłumaczył Steiner.

56-latek dodał, że wszystko trwało dłużej ze względu na brak przyzwyczajenia mechaników do nowego sprzętu.

- Wszystko trwa dłużej kiedy musisz naprawiać po raz pierwszy nowy bolid. Mechanicy byli przyzwyczajeni do samochodu, który mieliśmy przez ostatnie trzy lata, wszystko jest dla nas nowe - podsumował włoski inżynier.

Haas będzie miał okazję zrehabilitować się podczas testów w Bahrajnie, które odbędą się w dniach 10-12 marca.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zmiany w Dżuddzie potwierdzone
Następny artykuł Ferrari jest najmocniejsze?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska