Tanak nie będzie kalkulował
Ott Tanak zdobył maksymalną liczbę punktów w Rajdzie Wielkiej Brytanii, odnosząc szóste zwycięstwo w tym roku za kierownicą Toyoty Yaris WRC. Sukces przypieczętował najlepszym czasem na Power Stage. Jego kolega z Toyoty - Kris Meeke zajął czwarte miejsce.
Ott Tänak, Toyota Gazoo Racing, Sébastien Ogier, Citroën World Rally Team
Toyota Racing
Tanak i Martin Järveoja po dwunastej rundzie WRC powiększyli swoje prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw i mają już 28 punktów przewagi nad Sebastienem Ogierem.
Meeke i Sebastian Marshall zdobywając czwarte miejsce, pomogli zbliżyć się Toyocie do prowadzącego Hyundaia w klasyfikacji producentów na osiem punktów.
- To zwycięstwo jest niesamowitym uczuciem. Za nami pracuje wiele osób i wspaniale, kiedy możemy to im wynagrodzić kompletem punktów - powiedział Ott Tanak. - Na Power Stage czułem się pewnie i musiałem wykorzystać tę szansę, ponieważ każdy punkt ma znaczenie. Hasłem naszego zespołu jest przekraczanie limitów dla lepszych rezultatów i zawsze staram się, aby dać z siebie wszystko. W tym sezonie pozostały nam jeszcze dwa rajdy. Jeszcze nic się nie wyjaśniło i będziemy dalej cisnęli.
- Po prowadzeniu w rajdzie prawie przez cały piątek, czwarte miejsce na mecie jest trochę rozczarowujące, ale i tak jestem szczęśliwy – powiedział Kris Meeke. - W ten weekend panowały trudne warunki. Nie byliśmy tak daleko od czołówki, po prostu w sobotę brakowało trochę tempa, ale i tak zdobyliśmy mocne punkty dla zespołu. Cieszę się, że Ott wygrał i zmniejszyliśmy stratę w klasyfikacji producentów. To był dla nas mocny weekend. Przed nami jeszcze dwa rajdy i mam nadzieję, że będziemy mocni w Hiszpanii.
Kolejną rundą WRC będzie Rajd Katalonii (25-27 października). Tanak już podczas tych zawodów może przypieczętować swoje pierwsze mistrzostwo.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze