Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Trzeci raz Loeb

Sebastien Loeb i Fabian Lurquin byli najszybszą załogą samochodową podczas dziewiątego etapu 45. Rajdu Dakar. W klasyfikacji generalnej prowadzą Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel.

#201 Bahrain Raid Xtreme Prodrive: Sebastien Loeb, Fabian Lurquin

#201 Bahrain Raid Xtreme Prodrive: Sebastien Loeb, Fabian Lurquin

Red Bull Content Pool

Po dniu odpoczynku spędzonym w Rijadzie, uczestnicy ruszyli ze stolicy Arabii Saudyjskiej w dalszą drogę. We wtorek czekał na nich blisko 360-kilometrowy odcinek, pełny mokrego szutru i piasku.

Loeb i Lurquin prowadzenie objęli już na pierwszym punkcie pomiarowym i jedynie na 123 kilometrze na chwilę je oddali. Później BRX Hunter najszybciej przemierzał trasę i zameldował się na mecie z najlepszym czasem. Dla Loeba i Lurquina to trzecie etapowe zwycięstwo w tegorocznej edycji maratonu, które wobec problemów konkurencji dało im awans na najniższy stopień podium.

Dziewięciokrotnego rajdowego mistrza świata próbowali ścigać Vaidotas Zala i Paulo Fiuza. Załoga kolejnego Huntera na krótko wyszła na prowadzenie, ale Loeb i Lurquin wyraźnie przyspieszyli w końcówce. Różnica na mecie na korzyść fabrycznej załogi wyniosła nieco ponad 3 minuty, ale zmniejszona została do 57 sekund po tym, jak zwycięzcy próby ukarani zostali doliczeniem 2 minut i 10 sekund za późny przyjazd na start.

Oesowe podium skompletowali Guerlain Chicherit i Alexandre Winocq [+2.08] i tym samym Huntery zaliczyły triplet. Załoga wspierana przez Motul walczyła przede wszystkim z Mattiasem Ekstromem i Emilem Bergkvistem [+5.11], ale udaną końcówką - i pomimo 10-sekundowej kary - obroniła miejsce w trójce.

Piątkę zamknęli Romain Dumas i Max Delfino [+7.38]. Na próbie szybsi byli Kuba Przygoński i Armand Monleon, ale polsko-hiszpański duet otrzymał 2 minuty kary i spadł na szóstą pozycję [+8.33]. Siódmą zajęli Giniel de Villiers i Dennis Murphy [+8.55]. W wewnętrznym pojedynku pomiędzy załogami Toyota Gazoo Racing zawodnicy z RPA o 3 sekundy pokonali liderów rajdu: Nassera Al-Attiyaha i Mathieu Baumela.

Miejsca w dziesiątce wzięli jeszcze Sebastian Halpern i Bernardo Graue [+10.08] oraz Lucas Moraes i Timo Gottschalk [+10.33].

Już na początku oesu dachowali Carlos Sainz i Lucas Cruz. El Matador uskarżał się na ból w klatce piersiowej i helikopter miał go zabrać do szpitala na dokładne badania. W trakcie lotu Hiszpan zmienił jednak zdanie i nakazał odstawić się na miejsce kraksy. Do uszkodzonego Audi dotarła już ciężarówka serwisowa.

 

Z kolei problemy techniczne spowolniły Henka Lategana i Bretta Cummingsa, którzy przed etapem zajmowali drugą pozycję w rajdzie. Hilux stanął na 18 kilometrze próby. Pomocy udzielili Yazeed Al-Rajhi i Dirk von Zitzewitz, ale strata na mecie przekroczyła 50 minut i oznaczała spadek z podium.

Po 9 etapach na czele pozostają Al-Attityah i Baumel. Na drugą pozycję awansowali Moraes i Gottschalk [+1:21.57]. W trójce są Loeb i Lurquin [+1:43.08], a wypadli z niej Lategan i Cummings [+1:46.23].

Wyniki - Etap 9 [358 km]:

1. Sebastien Loeb Fabian Lurquin BRX Hunter T1+ 3:07.24
2. Vaidotas Zala Paulo Fiuza Hunter +57 s
3. Guerlain Chicherit Alexandre Winocq Hunter +2.08
4. Mattias Ekström Emil Bergkvist Audi RS Q e-tron E2 +5.11
5. Romain Dumas Max Delfino Toyota Hilux +7.38
6. Jakub Przygoński Armand Monleon Mini John Cooper Works Plus +8.23
7. Giniel De Villiers Dennis Murphy Toyota GR DKR Hilux +8.55
8. Nasser Al-Attiyah Mathieu Baumel Toyota GR DKR Hilux +8.58
9. Sebastian Halpern Bernardo Graue Mini John Cooper Works Plus +10.08
10. Lucas Moraes Timo Gottschalk Toyota Hilux +10.33

Po etapie: 1. Al-Attiyah, 2. Moraes +1:21.57,3. Loeb +1:43.08, 4. Lategan +1:46.23, 5. De Villiers +2:04.17, 6. Dumas +2:25.51, 7. Prokop +2:45.36, 8. Baragwanath +2:48.06, 9. Wei Han +3:32.15, 10. Yacopini +3:52.52, ... 32. Przygoński +7:15.34

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Luciano Benavides znów to zrobił
Następny artykuł Wyczekiwany litewski triumf

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska