Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tsunoda już nie jest leniem

Yuki Tsunoda nie ukrywa, że lepsza forma na torach Formuły 1 wynika po części z porzucenia leniwego trybu życia.

Yuki Tsunoda, Scuderia AlphaTauri

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Młody Japończyk dołączył do stawki Formuły 1 w zeszłym roku, wiążąc się z AlphaTauri. W inaugurującym sezon Grand Prix Bahrajnu zaliczył udany debiut, dojeżdżając w punktach. Później nie było już jednak tak dobrze. Tsunoda popełniał sporo błędów, które nierzadko kończyły się uszkodzeniem samochodu.

Szefostwo AlphaTauri zadecydowało, że Tsunoda przeprowadzi się z Wielkiej Brytanii do Włoch, by być pod opieką zespołu. Zabieg przyniósł oczekiwane efekty i 22-latek zaczął spisywać się lepiej. W finale sezonu w Abu Zabi dojechał tuż za podium. Podczas bieżącej kampanii ukończył pięć z sześciu rozegranych wyścigów, trzykrotnie meldując się w punktach.

- To nie tylko historia, to po prostu prawda - powiedział Tsunoda na antenie Servus TV. - Nie było dobrze, kiedy mieszkałem w Anglii. Wstawałem, grałem na Play Station i zamawiałem coś do jedzenia. Trochę pograłem i ponownie zamawiałem jedzenie.

- Oczywiście treningi również były, ale generalnie był to leniwy tryb życia. Wtedy Franz Tost namówił mnie na przeprowadzkę do Włoch i bycie bliżej zespołu. To uczyniło mnie lepszym pod wieloma względami.

Tsunoda nie ukrywa, że początkowo nie docenił skali trudności Formuły 1, a krzywa nauki okazała się być bardzo stroma.

- Ważną rzeczą w procesie nauki były oczekiwania. Wszedłem do Formuły 1 dość szybko i od razu zdobyłem punkty. Pomyślałem więc, że to proste. Potem pojawiły się wypadki i pogorszyły osiągi. Zerkałem na Maxa [Verstappena] oraz Pierre’a [Gasly’ego] i starałem się kopiować niektóry rzeczy.

- Pierre bardzo mi pomógł. Na przykład wyjaśnił, jak stopniowo i powoli zaznajamia się z samochodem w trakcie weekendu. Przedtem od razu starałem się zrobić idealne okrążenie. Zmieniłem to. Alex Albon również jest świetnym nauczycielem.

- Mam teraz nad tym kontrolę i wiem, jak podchodzić do wyścigu i całego weekendu - podsumował Yuki Tsunoda.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Niewielkie oczekiwania Mercedesa
Następny artykuł Kopiowanie Red Bulla dużo nie pomogło

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska