Verstappen krytykuje Hamiltona
Max Verstappen uważa, że Lewis Hamilton zachował się bardzo niebezpiecznie w ich starciu podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Oskarżył go również o niesportowe zachowanie.
The car of Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B, is returned to the garage on a truck
Charles Coates / Motorsport Images
Po wygraniu startu do GP Wielkiej Brytanii, Verstappen podczas pierwszego okrążenia "otworzył drzwi" w zakręcie 9. Hamilton zaatakował od wewnętrznej. Lewe przednie koło Mercedesa uderzyło w prawe tylne koło Red Bulla. Max Verstappen wypadł z toru przy 290 km/h.
RB16B uderzył w opony na Copse Corner, przy przeciążeniu 51G. Max Verstappen wysiadł o własnych siłach z samochodu. Karetka przewiozła lidera mistrzostw świata do centrum medycznego. Następnie trafił do lokalnego szpitala na badania. Kierowca jest poobijany i cierpi na ból ramienia.
Lewis Hamilton był w stanie kontynuować wyścig i choć ukarany 10 sekundami za spowodowanie wypadku, kierowca Mercedesa wyprzedził prowadzącego Charlesa Leclerca na 50 okrążeniu i dotarł do mety z przewagą 3,8 sekundy nad Ferrari.
Verstappen w niedzielę wieczorem zamieścił post w swoich mediach społecznościowych, w którym odniósł się do zaistniałej sytuacji.
- Przede wszystkim cieszę się, że nic mi nie jest. To było dość mocne uderzenie przy 51G, ale czuję się już lepiej - przekazał Verstappen. - Oczywiście jestem bardzo rozczarowany tym, że zostałem wyrzucony z wyścigu w taki sposób. Przyznana kara w żaden sposób nam nie pomaga i nie jest sprawiedliwą za tak niebezpieczny manewr, jaki Lewis wykonał na torze.
- Celebracja [zwycięstwa], podczas gdy ja wciąż byłem w szpitalu, jest brakiem szacunku i niesportowym zachowaniem, ale idziemy dalej - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze