Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Verstappen: Najtrudniej było nie zasnąć

Max Verstappen po zajęciu drugiego miejsca w Grand Prix Turcji, wrócił na prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw świata.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Dwa tygodnie po karze dla Verstappena za wymianę jednostki napędowej i starcie z końca stawki do Grand Prix Rosji, nadeszła kolej na Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk choć wywalczył pole position, do wyścigu w Stambule ruszał z jedenastego pola, to był efekt kary za zamontowanie nowego silnika spalinowego w jego W12.

Na mokrym Istanbul Park kierowca Mercedesa zdawał się być w drodze po miejsce na podium, dopóki Brytyjczyk nie został wezwany do boksów w końcowej fazie zawodów po nowy zestaw opon przejściowych. Siedmiokrotny mistrz świata musiał zatem zadowolić się piątą lokatą na mecie, podczas gdy Verstappen był drugi za Valtterim Bottasem.

W Turcji Verstappen zdobył osiem punktów więcej niż Hamilton, co wystarczyło kierowcy Red Bull Racing, aby odzyskać prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw świata. Na sześć wyścigów przed końcem sezonu dzieli ich sześć oczek.

- Nie było łatwo. Tor był bardzo śliski. Musieliśmy zarządzać oponami przez cały wyścig. Nie można było zbyt naciskać - powiedział Max Verstappen. - Wygląda na to, że Valtteri miał lepsze tempo. Mógł zadbać o opony trochę bardziej niż my. Oczywiście cieszę się z tego drugiego miejsca, ponieważ w tych warunkach łatwo było o błąd i stratę pozycji. Generalnie jestem bardzo zadowolony.

Podsumowanie GP Turcji:

Zapytany przez Davida Coultharda, przeprowadzającego wywiady z czołową trójką tuż po wyścigu, o najtrudniejsza fazę niedzielnej rywalizacji, Holender zażartował: - Nie zasnąć.

- Jak mówiłem, chodziło o zarządzanie oponami. Nie można było cisnąć, bo należało przejechać na nich określoną ilość okrążeń. Potem zjazd na pit stop i kolejny zestaw ogumienia. Cieszę się, że jestem na podium.

→ Klasyfikacje sezonu F1 2021

- Przez cały rok ta rywalizacja jest bardzo wyrównana. Jestem pewien, że w Austin też czeka nas dobra walka z Mercedesem - odniósł się do Grand Prix Stanów Zjednoczonych (22-24 października). - Trzeba dalej naciskać, poprawiać się, a potem zobaczymy, jakie miejsce zajmiemy na koniec. Oczywiście, jak do tej pory, sezon układa się dla nas dobrze.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Idealny występ Bottasa
Następny artykuł Hamilton sfrustrowany strategią

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska