Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Verstappen pokonał Ferrari

Max Verstappen wygrał pierwsze w historii Formuły 1 Grand Prix Miami.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18, Charles Leclerc, Ferrari F1-75

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Max Verstappen w piątej odsłonie sezonu 2022 pokonał duet Ferrari - Charlesa Leclerca i Carlosa Sainza. 

Tuż za czołową trójką finiszował Sergio Perez. Piąte i szóste miejsce zajęli reprezentanci Mercedesa - George Russell był przed Lewisem Hamiltonem. Dziesiątkę skompletowali Valtteri Bottas, Esteban Ocon, Fernando Alonso i Alex Albon. 

Grand Prix Miami

Na suchym torze, ale przy czterdziestu procentach szans na opady deszczu, Leclerc po starcie z pole position utrzymał swoje miejsce przed Sainzem na dojeździe do pierwszego zakrętu, ale Verstappen objechał Hiszpana po zewnętrznej na wyjściu z pierwszego łuku i wskoczył na drugą lokatę.

Po rozpoczęciu wyścigu Perez podążał jako czwarty, przed Valtterim Bottasem, Pierre Gaslym, Fernando Alonso i Lewisem Hamiltonem, który stracił dwa miejsca po utknięciu za Perezem w pierwszym zakręcie, a następnie po kontakcie z Alonso.

Hamilton odzyskał jedno miejsce wyprzedzając Alonso w jedenastym zakręcie, gdy już można było korzystać z DRS, w czym pomógł mu też szeroki wyjazd kierowcy Alpine w piątym łuku. Następnie, na szóstym okrążeniu uporał się również z Gaslym, awansując na szóstą lokatę.

Gdy tylko Verstappen znalazł się poniżej sekundy za Leclerkiem, skorzystał z DRS i objął prowadzenie w pierwszym zakręcie na dziewiątym okrążeniu. Leclerc pozostawał w zasięgu DRS Verstappena przez kilka kółek, ale jego strata zaczęła stopniowo rosnąć, szczególnie po tym jak zblokował koła w siedemnastym zakręcie na dwunastym okrążeniu.

Perez w tym czasie dogonił Sainza, ale ponownie urosła różnica między tą dwójką, gdy Meksykanin raportował o chwilowym spadku mocy w jego RB18.

Czytaj również:

Leclerc jechał 4,5 sekundy za Verstappenem, gdy zdecydował się na pit stop na 25 okrążeniu i powrócił na tor na czwartej pozycji. Verstappen zjechał do swoich mechaników dwa okrążenia później. Sainz prowadził wówczas przez chwilę, ale również i on udał się po świeży komplet twardych opon. Mimo problemów podczas postoju Hiszpana, kierowca F1-75 zdołał utrzymać miejsce przed Perezem, który w tym samym czasie zameldował się w alei serwisowej.

Podczas serii pit stopów przewaga Verstappena wzrosła do 7,7s nad Leclerkiem. Sainz był już na odległej trzeciej pozycji, pięć sekund przed Perezem.

Alonso zaliczył bardzo długi postój, ponieważ były problemy ze zdjęciem prawego tylnego koła z jego Alpine, ale potem dogonił Gasly'ego. Na 39 okrążeniu Alonso uderzył w samochód Francuza, zbyt optymistycznie atakując po wewnętrznej pierwszego zakrętu, za co otrzymał karę 5 sekund.

Gasly, który na kolejnym okrążeniu pojechał szeroko w siódmy zakręcie, w chwili powrotu na właściwą nitkę został zahaczony przez Lando Norrisa, co spowodowało, że McLaren wpadł w poślizg, wykręcił kilka piruetów i zatrzymał się na torze bez prawej tylnej opony. Dla Brytyjczyka był to koniec rywalizacji. Zarządzono wirtualną neutralizację, ale chwilę później kontrola wyścigu zdecydowała o wyjeździe samochodu bezpieczeństwa.

W tym czasie George Russell, który wystartował na twardych oponach i jeszcze nie miał pit stopu na koncie wykorzystał to i zjechał do boksu. Perez również udał się po nowy komplet pośrednich opon, natomiast czołowa trójka pozostała na torze.

Zobacz również:

Wyścig został wznowiony, na 10 okrążeń przed metą, Verstappen utrzymał prowadzenie przed Leclerkiem, Sainzem i Perezem.

Leclerc podążał poniżej sekundy za Verstappenem, tymczasem Bottas pojechał szeroko i przytarł Alfę Romeo o ścianę w siedemnastym zakręcie na 50 okrążeniu, oddając piątą pozycje walczącemu między sobą duetowi Mercedesa, w przypadku których na kolejnym kółku Russell minął Hamiltona awansując na piątą lokatę.

Na sześć okrążeń przed końcem piątej rundy sezonu Perez zaatakował Sainza, ale za bardzo opóźnił dohamowanie do pierwszego zakrętu, pojechał zbyt szeroko i reprezentant Ferrari utrzymał miejsce. Natomiast na trzy okrążenia przed metą Verstappen wymknął się z zasięgu DRS Leclerca i przypieczętował swoje trzecie zwycięstwo w tym roku.

Sainz zdołał odeprzeć ataki Pereza i dojechał do mety na trzeciej pozycji, a Russellowi w zajęciu piątego miejsca mocno pomógł wspomniany wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Hamilton był szósty przed Bottasem, Oconem, Alonso, z karą pięciu sekund na koncie i Albonem.

W końcówce Mick Schumacher zderzył się z Sebastianem Vettelem. Czterokrotny mistrz świata po tym incydencie zjechał do boksu i zakończył udział w zawodach. Schumacher natomiast odwiedził mechaników i otrzymał nowe, przednie skrzydło w swoim Haasie.

Obaj kierowcy Astona Martina - Vettel i Lance Stroll, startowali dziś z alei serwisowej, po tym jak tuż przed wyścigiem w ich bolidach napotkano problemy z paliwem.

Grand Prix nie ukończył też Gasly. Uszkodzenia w jego AlphaTauri po kontakcie z Norrisem były zbyt duże, aby mógł kontynuować ściganie. Mety nie zobaczył Guanyu Zhou z powodu awarii Alfy Romeo.

→ Galeria zdjęć z Grand Prix Miami

→ Klasyfikacje sezonu 2022

AKTUALIZACJA

Fernando Alonso stracił punkty za dziewiąte miejsce w wyścigu, z powodu kolejnej kary pięciu sekund otrzymanej po zawodach. Dostał ją za opuszczenie toru w zakręcie czternastym i uzyskanie trwałej przewagi.

Kara została doliczona do jego czasu, co oznacza, że w ostatecznej klasyfikacji GP Miami spadł z dziewiątego na jedenaste miejsce. Tym samym Albon awansował na dziewiątą pozycję, a Lance Stroll na dziesiątą.

WYNIKI

Miejsce   # Kierowca Nadwozie Silnik Okrążenia Czas Strata Pit Stopy Punkty
1   1 Netherlands Max Verstappen Red Bull Red Bull 57 1:34'24.258   1 26
2   16 Monaco Charles Leclerc Ferrari Ferrari 57 1:34'28.044 3.786 1 18
3   55 Spain Carlos Sainz Ferrari Ferrari 57 1:34'32.487 8.229 1 15
4   11 Mexico Sergio Perez Red Bull Red Bull 57 1:34'34.896 10.638 2 12
5   63 United Kingdom George Russell Mercedes Mercedes 57 1:34'42.840 18.582 1 10
6   44 United Kingdom Lewis Hamilton Mercedes Mercedes 57 1:34'45.626 21.368 1 8
7   77 Finland Valtteri Bottas Alfa Romeo Ferrari 57 1:34'49.331 25.073 1 6
8   31 France Esteban Ocon Alpine Renault 57 1:34'52.644 28.386 1 4
9   14 Spain Fernando Alonso Alpine Renault 57 1:34'56.386 32.128 1 2
10   23 Thailand Alex Albon Williams Mercedes 57 1:34'56.623 32.365 1 1
11   18 Canada Lance Stroll Aston Martin Mercedes 57 1:35'01.284 37.026 1  
12   22 Japan Yuki Tsunoda AlphaTauri Red Bull 57 1:35'04.404 40.146 2  
13   3 Australia Daniel Ricciardo McLaren Mercedes 57 1:35'05.160 40.902 2  
14   6 Canada Nicholas Latifi Williams Mercedes 57 1:35'14.194 49.936 1  
15   47 Germany Mick Schumacher Haas Ferrari 57 1:35'37.563 1'13.305 2  
16   20 Denmark Kevin Magnussen Haas Ferrari 56 1:33'33.863 1 okr. 3  
17   5 Germany Sebastian Vettel Aston Martin Mercedes 54 1:30'38.918 3 okr. 2  
  nu 10 France Pierre Gasly AlphaTauri Red Bull 45 1:16'26.740 12 okr. 3  
  nu 4 United Kingdom Lando Norris McLaren Mercedes 39 1:02'29.442 18 okr. 1  
  nu 24 China Zhou Guanyu Alfa Romeo Ferrari 6 10'13.033 51 okr. 1  
 

 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Szykana jak z KJS-u
Następny artykuł Leclerc wyczekuje poprawek

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska