Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

W Ferrari potrzebują perfekcji

Charles Leclerc wskazuje, że Ferrari potrzebuje perfekcyjnego weekendu wyścigowego, aby myśleć o zwycięstwie w nadchodzącym Grand Prix Monako.

Charles Leclerc, Ferrari F1-75, on the grid

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Charles Leclerc wygrał pierwszy wyścig tegorocznej kampanii w Bahrajnie, a następnie zwyciężył w trzeciej rundzie sezonu w Australii. Potem już nie gościł na najwyższym stopniu podium podczas gdy Max Verstappen z ekipy Red Bull Racing zapisał na swoje konto hat-trick, obejmując prowadzenie w mistrzostwach.

Reprezentant Ferrari podkreśla, że to czysty weekend i perfekcyjna praca prowadzą do zwycięstw. Wierzy, że ekipa z Maranello jest w stanie spisać się nienagannie w tym tygodniu podczas Grand Prix Monako.

- Nastawienie i podejście zawsze są takie same, niezależnie od tego, czy prowadzimy w mistrzostwach, czy nie. Każdy punkt jest cenny - powiedział Charles Leclerc. - Nasi konkurenci są bardzo silni i wszyscy wiemy, że nawet najmniejszy błąd może mieć duże znaczenie. Od początku tego sezonu wygrywał zespół, który wszystko realizował perfekcyjnie. Teraz my zrobimy co w naszej mocy, aby być taką ekipą. W tym kontekście mamy pewność, że nam się uda, co jest dobrym punktem wyjścia, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że osiągnięcie naszych celów nie będzie łatwe.

W tym roku zerwano z tradycją i zawody na ulicach księstwa będą miały standardowy harmonogram, dotychczasowe czwartkowe treningi przesunięto na piątek.

- Po raz pierwszy zobaczymy standardowy format weekendu wyścigowego w Monako, z treningami w piątek, kwalifikacjami w sobotę i wyścigiem w niedzielę - kontynuował. - W przeszłości, przynajmniej w Formule 1, w czwartek odbywały się pierwsze sesje, a w piątek nie jeździliśmy. Myślę, że to wprowadza nas w rytm normalnych zawodów, co może być dobre i nie mogę doczekać się, aby zobaczyć, jak to będzie.

Dla 24-latka Grand Prix Monako to domowa runda mistrzostw świata.

- Moim ulubionym odcinkiem toru jest zdecydowanie Piscine, czyli zakręt będący połączeniem dwóch esek przy basenie. Przejazd tej sekcji zapewnia niesamowite uczucie. Tam też uczyłem się pływać jako dziecko, więc mam do tego miejsca emocjonalny stosunek, co sprawia, że ten fragment jest jeszcze bardziej znaczący - podsumował.

W klasyfikacji mistrzostw Monakijczyk jest drugi. Traci do prowadzącego Verstappena sześć punktów.

Czytaj również:

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Najlepsi nie zechcą Alonso
Następny artykuł Alfa Romeo sprawi niespodziankę?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska