Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ważna praca z silnikiem Mercedesa

Tegoroczna praca z silnikiem Mercedesa była „bardzo ważna” dla zespołu McLaren, przed wejściem w życie nowych przepisów technicznych w Formule 1.

Daniel Ricciardo, McLaren MCL35M

Daniel Ricciardo, McLaren MCL35M

Zak Mauger / Motorsport Images

W sezonie 2021 McLaren wznowił współpracę z Mercedesem i korzystał z silników niemieckiego producenta po raz pierwszy od 2014 roku. Chociaż spadli na czwarte miejsce za Ferrari w mistrzostwach konstruktorów, w porównaniu do zeszłorocznych rezultatów i tak mają mocną kampanię za sobą.

McLaren zdobył o 73 punkty więcej niż w 2020 roku i świętował swoje pierwsze zwycięstwo od prawie dziewięciu lat, podczas Grand Prix Włoch z debiutującym w ich szeregach Danielem Ricciardo. Wynik tym bardziej był doskonały, bo na drugim stopniu podium stanął Lando Norris, również reprezentant brytyjskiej ekipy.

Zmiana dostawcy silników może być często trudną i wymagającą fazą dla zespołów, ale tak nie było w przypadku McLarena, który prezentował konkurencyjne tempo już od początku sezonu 2021.

Seidl: To stawia nas w lepszej sytuacji

- Ważne było w tym roku wzmocnienie naszego partnerstwa z Mercedesem, zanim nowe przepisy techniczne wejdą w życie - powiedział szef McLarena, Andreas Seidl, w kontekście zdobywania doświadczenia z jednostką napędową.

- To postawiło nas w lepszej pozycji przy opracowywaniu zupełnie nowego samochodu na przyszły rok, ponieważ znamy już silnik Mercedesa. Była to więc naprawdę dobrze wykonana praca po obu stronach, naszej oraz ich - kontynuował.

Porażką w sezonie 2021 pozostaje dla Seidla stracone trzecie miejsce w mistrzostwach konstruktorów.

- Kiedy tak długo zajmujesz trzecią lokatę w sezonie, utrata tego miejsca podczas serii trzech wyścigów w rzędu, z powodu incydentów na pierwszym okrążeniu lub przebicia opony, jest oczywiście bolesna - nie ukrywał.

Bliżej Mercedesa i Red Bulla w 2022 roku?

- Są też rzeczy, które moglibyśmy zrobić lepiej jako zespół - przyznał. - Mimo wszystko był to jednak świetny sezon z wielu powodów. Zrobiliśmy kolejny duży krok naprzód, jeśli chodzi o czasy okrążeń w kwalifikacjach i tempo wyścigowe, zbliżając się do Mercedesa i Red Bulla.

- W tym roku mogliśmy nawet rzucić im wyzwanie na torach, które powiedzmy, odpowiadały charakterystyce naszego bolidu - powiedział Seidl, zaznaczając również postęp w zakresie niezawodności i działań operacyjnych. - Poprawiliśmy się, jeśli chodzi o regularność i szybkość pit stopów.

- Sposób, w jaki pracujemy razem jako zespół, był dla mnie wyraźnym progresem. To jest dla mnie najważniejsze, ponieważ dwa lata temu fundamentalnie zmieniliśmy ekipę pod względem organizacyjnym i kulturowym. Teraz stworzyliśmy stabilność, której McLaren nie miał od pewnego czasu - pochwalił Seidl swoich ludzi.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wybór Russella sporym ryzykiem
Następny artykuł Sainz był pod wrażeniem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska