Wielki zawód Breena
Szans na podium w Rajdzie Węgier pozbawiła Craiga Breena i Paula Nagle awaria silnika w Hyundaiu i20 R5.
Craig Breen, Paul Nagle, Hyundai i20 R5
FIA European Rally Championship
Breen i Nagle łączą w tym sezonie rywalizację w FIA ERC z okazjonalnymi występami w mistrzostwach świata. W europejskim czempionacie Irlandczycy korzystają z Hyundaia i20 R5 i wspierani są przez indyjskiego producenta opon, firmę MRF.
Choć głównym zadaniem jest rozwój ogumienia, doświadczona załoga nierzadko włącza się do walki o czołowe pozycje w rundach ERC. Nie inaczej było na Węgrzech. W trudnych warunkach Breen i Nagle spisywali się świetnie, wygrali dwa odcinki i po pierwszym dniu zajmowali drugie miejsce w generalce, mając bezpieczną przewagą nad trzecią załogą.
Do niedzielnej części rywalizacji ruszyli z zamiarem spokojnej jazdy i utrzymania dobrego wyniku. Plany przekreśliła awaria samochodu podczas dwunastego odcinka. i20 R5 zatrzymał się z uszkodzonym silnikiem.
- Niestety, kilka kilometrów przed metą trzeciego odcinka pierwszej pętli mieliśmy awarię silnika - powiedział Breen. - Nic tego nie zapowiadało i sądzę, że kiedy pojawił się alarm, doszło już do uszkodzenia. Nie wiemy jeszcze, co konkretnie spowodowało awarię. Trzeba będzie sprowadzić samochód do warsztatu i zobaczyć.
- Plan na dziś [niedzielę] był prosty: dojechać do mety. Takie było zadanie. Pokonywaliśmy odcinki bardzo spokojnie. To bardzo rozczarowujące, zwłaszcza w kontekście całej wykonanej pracy, ale takie jest życie.
- Progres jaki zanotowały opony MRF, jest imponujący. Podczas testów staraliśmy się bardzo mocno, aby ogumienie było coraz bardziej konkurencyjne i poczyniliśmy ogromne postępy. Liczymy na jeszcze więcej w przyszłości - podsumował Craig Breen.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze