Williams sfrustrowany awariami silnika
Zespół Williams, który dziś musiał pogodzić się z awarią jednostki napędowej Mercedesa, jest sfrustrowany problemami, które pojawiły się podczas środowych jazd.
Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images
Problemy z układem olejowym spowodowały, że Nicolas Latifi zatrzymał się na torze podczas porannej sesji i stracił kilka godzin jazd. Williams korzystał już z trzeciej jednostki napędowej podczas czterech dni testów.
- Mieliśmy kilka kłopotów z silnikiem, co było frustrujące. Pojawiły się problemy z trzecią jednostką napędową, co kosztowało nas sporo czasu, co jest niefortunne. Przypuszczam, że to może zdarzyć się podczas testów i wiemy, że to nie jest nasz problem lub związany z samochodem - mówiła Claire Williams.
- Poza tym wszystko było dobrze. Staraliśmy się zrealizować program jazd tak, jak to było tylko możliwe z ograniczonym przebiegiem. Byłabym szczęśliwsza, gdybyśmy przejechali jeszcze kilka kilometrów - dodała.
Williams zaznaczyła, że problemy wynikają tylko z awaryjności jednostki napędowej i nie mają nic wspólnego z nowym modelem Williamsa: - Przyczyną problemu był układ olejowy, więc to sprawa Mercedesa. W zeszłym tygodniu mieliśmy inne kłopoty. W kwestii tego, co wydarzyło się w piątek, nadal prowadzą dochodzenie, więc trzeba rozmawiać z nimi. Nie sądzę, by znaleźli rozwiązanie. W czwartek wieczorem pojawił się problem z MGU-H, a dokładniej wyciek oleju. W piątek rano mieliśmy też problem z czujnikiem, co było naszą kwestią. Straciliśmy około pół godziny. To jedyna awaria po naszej stronie.
Zespół liczy, że ostatnie dwa dni jazd będą przebiegać bez problemów i uda się dokończyć kluczowe testy przed startem sezonu w Australii.
- Myślę, że wszyscy są nieco sfrustrowani, ponieważ, tak jak wszyscy, mamy bardzo bogaty program do zrealizowania. Gdy tracisz kilometry, nie czujesz się najlepiej, ponieważ nie będziesz tak dobrze przygotowany do wyjazdu do Melbourne. Musisz poświęcić część testów na rzecz innych. Oczywiście chcielibyśmy zrealizować pełny program, ale jest jak jest. Musimy się z tym pogodzić i mamy nadzieję, że nie będziemy mieć kolejnych awarii w najbliższych dniach. Chcemy przejechać jak najwięcej okrążeń, by ustawić nas w jak najlepszej pozycji przed Melbourne - zakończyła.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze