Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alonso chciał wygrać

O tym, że Dakar nie wybacza nawet najbardziej utytułowanym debiutantom przekonał się dziś Fernando Alonso. Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 efektownie rolował na początku dziesiątego etapu maratonu.

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso

A.S.O.

Alonso i Marc Coma po poniedziałkowym sukcesie i spokojnej jeździe we wtorek zajmowali 10. pozycję w klasyfikacji generalnej. Już po 2 kilometrach hiszpański kierowca poczuł na własnej skórze jakie pułapki czyhają na Dakarze. Podcięta wydma zaskoczyła Hiszpana i Toyota rolowała dwukrotnie, zatrzymując się ostatecznie na czterech kołach. Załoga pojechała dalej, jednak po chwili musiała się zatrzymać, aby zreanimować swojego Hiluxa.

Skrócony o 189 km oes Alonso i Coma ukończyli z czasem gorszym o niemal 80 minut niż zwycięzcy próby Carlos Sainz i Lucas Cruz i tym samym stracili miejsce w pierwszej dziesiątce „generalki”.

- Nic mi nie jest. Niemal od razu po starcie rolowaliśmy. Generalnie jednak nie był to zły dzień. Dojechaliśmy, straciliśmy tylko kilka pozycji. Nie obchodzi mnie czy będę szósty, czy trzynasty. Cieszy mnie kolejne doświadczenie.

- Zmieniliśmy dwa koła. Potem naprawiliśmy również zawieszenie, ponieważ samochód dziwnie się prowadził. W drugiej części auto było już w 100 procentach sprawne, ale nastąpiła neutralizacja.

Asturyjczyk wyraźnie powtórzył, że cieszy go dotarcie do mety, a wynik - o ile nie jest to zwycięstwo - ma znaczenie drugorzędne.

- Wiem, że to wiadomość dnia. Tłumy czekały na nas po drodze. Mamy czternaste miejsce w pierwszym Dakarze, a i tak mieliśmy szczęście. Niektórzy jeszcze nie dojechali. Nani [Roma] naprawia samochód, a my dotarliśmy do parku zamkniętego. Pewnie nie to chcielibyście usłyszeć, ale naprawdę jestem zadowolony z dnia.

- Mam szczęście kontynuować Dakar i nadal być w tym ciężkim rajdzie. Nie przyjechaliśmy tu na spacerek, ale spróbować wygrać jakiś odcinek. Dziś chciałem zwyciężyć. Można odnieść porażkę, ale trzeba próbować. Dziś był jeden z takich dni - z optymizmem zakończył Fernando Alonso.

Fernando Alonso, Marc Coma, Toyota Hilux

Fernando Alonso, Marc Coma, Toyota Hilux

Autor zdjęcia: Bartek Boba

Fernando Alonso, Marc Coma, Toyota Hilux

Fernando Alonso, Marc Coma, Toyota Hilux

Autor zdjęcia: Bartek Boba

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

Autor zdjęcia: A.S.O.

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso

Autor zdjęcia: A.S.O.

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

Autor zdjęcia: A.S.O.

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

Autor zdjęcia: A.S.O.

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

Autor zdjęcia: A.S.O.

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma

Autor zdjęcia: A.S.O.

8

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nawigacyjne pułapki na 10 etapie Rajdu Dakar
Następny artykuł Galeria zdjęć: 10 etap Rajdu Dakar 2020

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska