Amerykanie w czołówce

Poniedziałkowy etap tegorocznego Dakaru liczył 590 kilometrów, a ścigano się na dystansie 430 kilometrów podążając w kierunku Al-Ula. Trasę zdominowała nawierzchnia szutrowa i kamienie. Nie zabrało rzecz jasna wydm, które jednak stanowiły mały procent.

Najlepiej z dzisiejszymi wyzwaniami poradził sobie Mason Klein. Amerykanin, reprezentant zespołu Bas World KTM Racing Team, ruszał jako piąty. Po dość ostrożnym początku, od 186 kilometra zaczął mocno piąć się w górę stawki, co na koniec zaowocowało pierwszym miejscem. Z pierwszego miejsca nie zepchnęła go kara dwóch minut.

O minutę i dziewięć sekund pokonał Sebastiana Buhlera, zasiadającego na motocyklu Hero. Niemiec w wirtualnych wynikach był drugi już na 186 kilometrze. Potem jego tempo nieco spadło, ale w końcówce zdołał odrobić część strat.

Na najniższym stopniu etapowego podium stanął Skyler Howes. Amerykanin dysponujący Husqvarną był wolniejszy od Buhlera o zaledwie cztery sekundy.

 

Stajnia Hero ma dziś z pewnością dużo powodów do zadowolenia, bowiem czwarty był kolejny z ich reprezentantów, Ross Branch (+1.58).

Toby Price z fabrycznej ekipy KTM na 304 kilometrze zbliżył się na trzy minuty do prowadzącego wtedy Sandersa. Na kolejnych punktach widniał na trzeciej lokacie, a na finiszu pojechał tempem pozwalającym mu na zajęcie ostatecznie piątego miejsca (+2.16). O szesnaście sekund wyprzedził Barredę.

Lorenzo Santolino zapewnił wspieranej przez Motula ekipie Sherco siódme miejsce, najlepsze jak do tej pory w Dakarze 2023 (+3.10). Ósmy, z minutową karą na koncie był Kevin Benavides (+3.20).

Spodziewano się, że po etapowe zwycięstwo zmierzał Daniel Sanders na motocyklu GasGas. Prowadził do 386 kilometra, ale na mecie zanotował dziewiąty rezultat (+3.24). Po przekroczeniu linii mety Australijczyk przyznał, że zwolnił celowo, aby uniknąć otwierania trasy we wtorek. Dziesiątkę zamknął Mathias Walkner (+4.06).

Najwyżej sklasyfikowany zawodnikiem z fabrycznego zespołu Hondy był jedenasty Pablo Quintanila (+4.23).

Wczorajszy triumfator, dotychczasowy lider, Ricky Brabec, zasiadający na Hondzie CRF 450 Rally stracił 5.35.

Wywrotkę zaliczył Maciej Giemza. Kontuzja barku uniemożliwiła dalsza jazdę. 

Klein został nowym liderem rajdu. 1.41 traci do niego Price, a Barreda 2.3.

Wyniki - Etap 2

Mason Klein (KTM 450 Rally Replica)
Sebastian Bühler (Hero 450 Rally) +1.0
Skyler Howes (Husqvarna 450 Rally Factory Replica) +1.13
Ross Branch (Hero 450 Rally) +1.58
Toby Price (KTM 450 Rally Factory Replica) +2.16
Joan Barreda (Honda CRF450 Rally) +2.32
Lorenzo Santolino (Sherco 450 SEF Rally) +3.10
Kevin Benavides (KTM 450 Rally Factory Replica) +3.20
Daniel Sanders (Gas Gas 450 Rally Factory Replica) +3.34
Matthias Walkner (KTM 450 Rally Factory Replica) +4.6

Po etapie: 1. Klein, 2. Price +1.41, 3. Barreda +2.3, 4. Benavides +2.25, 5. Sanders +2.55, 6. Brabec +4.21, 7. Howes +5.11, 8. Quintanilla +5.16, 9. Walkner +8.18, 10. Buhler +8.34.

...więcej wkrótce

Video: Klip z pierwszego etapu Rajdu Dakar 2023