Audi wraca do rajdów

Marka spod znaku czterech pierścieni wycofa zespół z Formuły E po sezonie 2020-21. Układy napędowe Audi mogą być nadal wykorzystywane przez klienckie teamy.

Firma wraca do rajdów po przerwie, trwającej od 1987 roku. Michèle Mouton, Hannu Mikkola, Stig Blomqvist i Walter Röhrl wygrali dla marki 24 rundy WRC. W erze Quattro zespół Audi zdobył po dwa tytuły mistrza świata kierowców i producentów.

Tym razem będą to rajdy terenowe. Innowacyjny prototyp Audi otrzyma elektryczny układ napędowy. Wysokonapięciowa bateria będzie ładowana podczas jazdy poprzez konwerter energii w postaci wysokowydajnego silnika TFSI. 

- Wielokierunkowe zaangażowanie w motorsporcie jest i pozostanie integralną częścią strategii Audi - powiedział Markus Duesmann, prezes zarządu Audi AG. - Chcemy nadal prezentować hasło "Przewaga dzięki technice" w międzynarodowym, topowym motorsporcie, rozwijając innowacyjne technologie dla naszych drogowych samochodów. Najcięższy rajd świata stanowi dla tego celu perfekcyjną scenę.

W wyścigach Endurance obok kontynuowania klienckich programów GT3, Audi zbuduje prototyp kategorii LMDh.

- Rozważamy inne pola aktywności w międzynarodowym motorsporcie - mówi Julius Seebach, od jutra szef Audi Motorsport. - Zamierzamy spełnić życzenia naszych klientów, realizować przyszłą strategię firmy, jasno skierowaną na elektryfikację i mobilność bezemisyjną. Dlatego intensywnie przygotowujemy się do wejścia w nową kategorię prototypów - LMDh - z jej szczytowymi wyścigami Daytona 24H i Le Mans 24H. Najważniejsza wiadomość dla naszych fanów jest taka, że motorsport nadal będzie odgrywał ważną rolę w Audi.