Dakar 2023 bez tajemnic

Podekscytowanie rośnie w miarę zbliżania się wielkiego wyzwania, które jak zapowiedział dyrektor Dakaru David Castera, przyprawi wszystkich zawodników o motyle w brzuchu.

Dakar 2023 stanowi czwartą odsłonę tej imprezy na terytorium Arabii Saudyjskiej. Na uczestników rajdu czeka piętnaście dni ścigania, w tym aż cztery spędzą na największej pustyni świata. W sumie do pokonania jest 8549 kilometrów, w tym rywalizacji rozegra się na dystansie 4706 km. Na linii startu wyznaczonej na plaży Morza Czerwonego spodziewanych jest 365 pojazdów.

- Na czternastu etapach i prologu będzie słychać głośny okrzyk dłuższego i trudniejszego Dakaru - powiedział Castera. - Wynika to z naszego pragnienia powrotu do korzeni i upewnienia się, że rajd jest wyjątkowym, ekstremalnym wyzwaniem.

- Podnosząc poprzeczkę na każdym froncie, od umiejętności za kierownicą, utrzymania sprzętu w jednym kawałku po nawigację i wytrzymałość fizyczną, Dakar 2023 nada ton również drugiemu sezonowi w Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych - dodał.

Trasa

W porównaniu do poprzednich lat, powiększony biwak będzie gościł zawodników przez cztery dni w miejscu, które organizator nazywa Sea Camp, na brzegu Morza Czerwonego. Odbywać się tam będą badania kontrolne i odbiory administracyjne przed rozpoczęciem prologu 31 grudnia.

Właściwy rywalizacja ruszy 1 stycznia od 368-kilometrowej pętli wokół Sea Camp, a następnie przeniesie się do AlUla na 431-kilometrową próbę.

Etap trzeci zabierze załogi z AlUla na 447-kilometrowy etap do Ha'il, gdzie nawigacja ma być prawdziwym wyzwaniem.

Etapy czwarty i piąty to pętle wokół Ha'il, z których pierwsza charakteryzuje się tym, co Castera nazywa „górą wydm”, podczas gdy druga jest bardziej piaszczysta i krótsza - 216 km.

Szósty odsłona edycji 2023 kieruje się na południe do Al Duwadimi na 466-kilometrowy odcinek specjalny, który będzie podzielony na dwie odrębne części; pierwsza to szybka trasa na płaskowyżach, podczas gdy na drugiej znalazło się sporo wydm.

Al Duwadimi natomiast gości kolejny oes w formie pętli, który Castera określa jako „najbardziej kompletny etap” rajdu. Liczący 473 km uważany jest za jeden z najtrudniejszych na trasie, z uwagi na kamieniste sekcje, co zwiększa ryzyko przebicia opony. Następnie zawodnicy skierują się do Rijadu, gdzie zaplanowano też dzień odpoczynku.

Po dniu przerwy na uczestników rajdu czeka 439-kilometrowa próba z Rijadu do Haradh, a następnie przejazd do Shaybah na krótki 114-kilometrowy wypad na teren Empty Quarter.

Następnie przygotowano największe wyzwanie czyli etap maratoński (odcinki 11 i 12), całe dnie spędzone na wydmach, przed powrotem do Shaybah.

Etap 13 prowadzi z Shaybah do Al-Hofuf, a ostatnia próba kończąca Dakar przebiega wzdłuż wybrzeża, na dystansie 136 km, do Ad-Dammam.

Zawodnicy

Prawdopodobnie na koniec tego trudnego zadania w stawce motocyklistów ostateczna hierarchia rajdu zostanie ustalona pomiędzy KTM-ami Kevina Benavidesa i Matthiasa Walknera, maszynami GasGas utytułowanego Sama Sunderlanda i jego kolegi z zespołu Dany'ego Sandersa, Hondami Adriena Van Beverena, Ricky'ego Brabeca i Pablo Quintanilli, a nawet Husqvarną Skylera Howesa czy Sherco Lorenzo Santolino.

W kategorii samochodów będzie to również próba prawdy dla hybrydowych Audi prowadzonych przez Stephane'a Peterhansela, Carlosa Sainza i Mattiasa Ekstroma, zdeterminowanych, aby sięgnąć po dakarowy tytuł, którego bronić będzie Nasser Al-Attiyah zasiadający w Toyocie podobnie jak Yazeed Al-Rajhi i Giniel De Villiers, podczas gdy Huntery prowadzone przez Sebastiena Loeba, Guerlaina Chicherita i Orlando Terranovę również wydają się być przygotowane do walki na szczycie klasyfikacji generalnej.

Jeśli chodzi o pozostałe kategorie, wśród faworytów wymienia się triumfatorów tegorocznych mistrzostw świata. W wadze ciężkiej wskazuje się na Keesa Koolena, pośród zawodników zasiadających na quadach za jednego z najmocniejszych uważany jest Alexandre Giroud, w T3 to Chaleco Lopez, a w T4 Rokas Baciuska.

Polacy

Polacy stanowią ścisłą czołówkę wszystkich kategorii dakarowych.

Na motocyklach będą ścigać się Konrad Dąbrowski i Maciej Giemza. Na quadzie zasiądzie Kamil Wiśniewski.

Jakub Przygoński utworzy samochodową załogę z Armandem Monleonem. W rajdzie zadebiutuje Magdalena Zając jadąc z niezwykle doświadczonym Jackiem Czachorem.

W T4 zespół Energylandia Rally Team będzie reprezentowany już przez trzy duety. Do Marka Goczała i Macieja Martona oraz do Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka, dołączy Eryk Goczał pilotowany przez Oriola Menę.

Darek Rodewald będzie mechanikiem na pokładzie Iveco Janusa van Kasterena.

Konrad Dąbrowski (23) (Husvarna)
Maciej Giemza (28) (Husvarna)
Kamil Wiśniewski (155) (Yamaha)
Kuba Przygoński/Armand Monleon (203) (Mini John Cooper Works Plus)
Magdalena Zając/Jacek Czachor (269) (Toyota Hilux)
Marek Goczał/Maciej Marton (401) (Can-Am Maverick XRS)
Michał Goczał/Szymon Gospodarczyk (405) (Can-Am Maverick XRS)
Eryk Goczał/Oriol Mena (428) (Can-Am Maverick XRS)
Kasteren/Rodewald/Snijders (502) (Iveco Powerstar)

Lista zgłoszeń

Video: Krzysztof Hołowczyc wraca na Dakar