Dakar 2024: Parada pionierów
Dakar, poligon doświadczalny nowych technologii, wprowadza nową formę rywalizacji dla pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi. Nie będzie to typowe sportowe współzawodnictwo, jakie znamy. Uczestnicy będą walczyć o punkty codziennie na dystansie około 100 kilometrów zgodnie ze specjalnie opracowanym regulaminem.
Dakar, poligon doświadczalny nowych technologii, wprowadza nową formę rywalizacji dla pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi. Nie będzie to typowe sportowe współzawodnictwo, jakie znamy. Uczestnicy będą walczyć o punkty codziennie na dystansie około 100 kilometrów zgodnie ze specjalnie opracowanym regulaminem.
Zawodnicy Mission 1000 będą rozpoczną zmagania w Dakarze 2024 przed prologiem w AlUla, który odbędzie się 5 stycznia. Sześć motocykli, cztery samochody i ciężarówka już szykują się, by zapisać pierwsze karty nowej historii.
Mission 1000 to przygoda dla śmiałków, którzy wybrali silniki na paliwa alternatywne, aby przecierać szlaki i kształtować przyszłość sportu. Występując w podwójnej roli pionierów i ambasadorów nowych technologii, uczestnicy rywalizacji Mission 1000 udają się do AlUla, pełni wiary w sukces swojej misji.
Wśród sześciu motocykli znajdujących się na liście zgłoszeń, te należące do zespołu Tacita to najnowsza część projektu, który rozpoczął się w 2012 roku, gdy włoski producent wystawił motocykl elektryczny w Rajdzie Merzouga. Obecna wersja została ulepszona i przebudowana od podstaw. Motocykl ma nominalny zasięg prawie 300 kilometrów. Pojadą nimi dwaj doświadczeni zawodnicy: Francuz Sylvain Espinasse, który pokazał swoje umiejętności, kończąc Dakar 2016 na motocyklu o pojemności 125 cm3, oraz Włoch Oscar Polli, jeden z czołowych zawodników poprzedniej dekady.
Chiński producent Artic Leopard wybrał Willy’ego Jobarda, aby poprowadził armadę trzech motocykli w Dakarze 2024. W swoim siedemnastym Dakarze Francuz stawia na zasięg ponad 150 kilometrów, a także niesamowitą moc na wydmach: „To rakieta!”. W barwach Green Power Race Team pojedzie Hiszpan Francisco Gómez, który w latach 2000 – 2018 ośmiokrotnie startował w Dakarze (53. miejsce w 2006 r.).
Pokonywanie zróżnicowanych tras Dakaru jest równie skomplikowane na czterech kołach, jak i na dwóch. Jednym z czterech duetów, które podjęły to wyzwanie jest załoga Jean-Michela Paulhe, który pracuje dla firmy Airbus Helicopters i dobrze wykorzystał swój techniczny zmysł do stworzenia pojazdu SSV z napędem hybrydowym. Jego rozwiązanie łączy silnik elektryczny i spalinowy zasilany bioetanolem, co pozwala na zmniejszenie śladu węglowego o 90% i zapewnia nominalny zasięg ponad 200 km.
Kolejny SSV, kryjący się pod nazwą „HYSE-X1”, spala wodór i jest wspólnym projektem japońskich producentów - Toyoty, Hondy, Kawasaki, Suzuki i Yamahy. Za jego dopracowanie odpowiedzialny był Jean-Marc Fortin (Overdrive Racing), który wie co nieco o wygrywaniu w Dakarze i na początek tej przygody stawia założenie: „Dakar 2024 to dopiero początek". Camelia Liparoti, która w 2010 roku jako pierwsza kobieta ukończyła Dakar na quadzie, również nie oparła się wyzwaniu. Poprowadzi kolejny, amerykański pojazd SSV, również napędzany wodorem, którym jechała już w Sonora Rally. Jordi Juvanteny w swoim 32. starcie w Dakarze będzie kolejnym reprezentantem opcji wodorowej, zasiadając za kierownicą ciężarówki Epsilon, której nadał pieszczotliwe imię „Bestia”.
informacja prasowa
Video: MINI Cooper John Works Rally Plus - Samochód Hołowczyca na Rajd Dakar 2024
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.