Dakar: Etap 3, czyli maraton w pełni
46. edycja maratonu nie zwalnia tempa. W poniedziałek uczestnicy Rajdu Dakar pokonają ponad 730 kilometrów.
Trasa wiedzie z Al-Dawadimi do Al-Salamiya. Poniedziałek będzie pierwszą częścią etapu maratońskiego. Oznacza to, że mechanicy będą mieli tylko dwie godziny i ograniczonych czynności dokonać można jedynie na mecie odcinka specjalnego. Następnie uczestnicy udadzą się na biwak, gdzie pojazdy trafią do parku zamkniętego.
W statystycznym opisie liczącego 437 km oesu nadal dominuje szuter. Jednak będzie również sporo piasku, pasmo wydm oraz nielubianych przez załogi, samochody i opony kamieni. To nieszczególnie dobra informacja dla Stephane'a Peterhansela. Zwycięzca niedzielnego etapu przyznał, że na kamieniach trudno mu odpowiednio dobrać tempo.
Organizatorzy zapowiedzieli miks szybkich i wolnych sekcji, a teren daleki ma być od płaskiego. Początek to kamieniste wadi. Szczególnie szybka będzie końcówka oesu, jednocześnie usiana pułapkami nawigacyjnymi.
Motocykliści ruszą z biwaku już o godzinie 3:05 polskiego czasu, aby po 123 kilometrach dojazdówki rozpocząć walkę na odcinku o 5:10. Pierwsza załoga samochodowa przystąpi do oesu o 7:40 polskiego czasu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.