Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Dakar: Mówią po 12 etapie

Komentarze uczestników Dakaru 2023 po dwunastym etapie rajdu.

#201 Bahrain Raid Xtreme Prodrive: Sebastien Loeb, Fabian Lurquin

#201 Bahrain Raid Xtreme Prodrive: Sebastien Loeb, Fabian Lurquin

A.S.O.

SEBASTIEN LOEB: - To był idealny dzień, nie popełniliśmy żadnych błędów. Samochód pracuje dobrze. Celem jest druga pozycja, dlatego atakujemy. Przebyliśmy długą drogę do tego miejsca. Mieliśmy ogólnie dobry rajd, ale doświadczyliśmy też pecha, tak to już jest. Nie wyobrażałem sobie, że dojdę tak daleko w wynikach. Myślałem, że uda mi się zdobyć najwyżej piąte miejsce, ale trzech nietykalnych jak Carlos, Stephane i Yazeed odpadło z gry. Dlatego od tego momentu celuję w drugą lokatę.

 

MATTIAS EKSTROM: - To już trzeci dzień tutaj, wciąż się uczę, krok po kroku. To nie jest łatwe. Dzisiaj piasek był bardziej miękki i kiedy jedziesz z przodu, przełamujesz wydmy dla innych. To dla mnie dobra szkoła, jestem zadowolony. Samochód spisywał się dobrze, nie mieliśmy żadnych problemów. Były dwa momenty, kiedy nie obrałem właściwego kierunku na wydmach, co zmusiło mnie do małych objazdów. Celem pozostaje doprowadzenie auta do mety.

 

NASSER AL-ATTIYAH: - Dobrze jest zakończyć etap maratoński i nadal mieć samochód w dobrej formie. Jeśli każdego dnia będziemy finiszować w pierwszej piątce, to nie mam nic przeciwko. Dysponujemy wystarczającą przewagą. Jestem zadowolony z naszego dnia i kontynuacja jazdy w takim stylu byłaby dobra.

 

GUERLAIN CHICHERIT: - To był dzień wydm, na których nic nie było widać. Oślepiało nas słońce. Wrócił ból głowy, miałem problemy z widzeniem i utrzymaniem koncentracji. Nie wiem, czy to szok, którego doznałem drugiego dnia, czy ukształtowanie terenu tych wydm, które trudno odczytać. Ważne, że dojechaliśmy do mety w jednym kawałku.

 

KUBA PRZYGOŃSKI: - Kolejny udany odcinek za nami. Bezawaryjny przejazd, o ogromnych jednak przeszkodach. Sporo podjazdów, w tym wydmy nawet na 100 metrów, zaczynając od szóstego biegu, na drugim kończąc. Dogoniliśmy również Martina Prokopa.

 

LUCAS MORAES: - To był naprawdę wymagający etap ze stromymi wydmami. Już przy pierwszej musieliśmy podjąć kilka prób, aby ją pokonać. Brakuje mi jeszcze trochę doświadczenia, ale przebrnęliśmy przez to i nadal jesteśmy na pozycji dającej nam podium. To jest fantastyczne. Nigdy nie należy lekceważyć Dakaru, więc do kolejnych dwóch dni również podejdziemy z respektem.

Czytaj również:

 

IGNACIO CASALE: - Doskonały etap. Początek tego Dakaru nie był dla nas łatwy, mieliśmy wiele problemów. Rozwijamy pojazd, który ma potencjał i to jest obiecujące. Od kilku dni jesteśmy na wydmach i czuję się na nich komfortowo, to moja specjalność. Zrobiliśmy dobry etap startując za Ricardo. Wydmy były miękkie i łatwo było się rozbić, ale wykonaliśmy dobrą pracę.

 

AUSTIN JONES: - Mieliśmy dobry dzień. Posiadamy dobrą przewagę, którą musimy zarządzać. Dziś rano zacząłem trochę za bardzo defensywnie, ale w pewnym momencie zwiększyłem tempo, bo zbyt wolna jazda ryzykowała kraksę. Nasza obecność w Empty Quarter dobiega końca i nie będę kłamał, nie jest to moja ulubiona część rajdu. Cieszę się, że zostały już tylko dwa dni.

Czytaj również:

 

MICHAŁ GOCZAŁ: - Kończymy 12. etap Dakaru. Dzisiaj na pewno wydmy były bardziej miękkie i trudniej było pod nie podjechać - to na pewno było wymagające. Dzisiaj czuliśmy się na pewno bardzo dobrze, odcinek specjalny mi się podobał. Przed nami ostatnie dwa dni Dakaru – będziemy cisnęli tak samo, jak dzisiaj!

SZYMON GOSPODARCZYK: - Wygraliśmy 12. etap Rajdu Dakar. Chociaż początek dzisiejszego odcinka specjalnego nie dawał nadziei na takie zakończenie. Od razu na 8 kilometrze podjeżdżaliśmy pod pierwszą wydmę i okazało się, że piach jest zbyt kopny i nie da się tam podjechać. Musieliśmy zawracać i próbować jeszcze raz. Wtedy pomyślałem sobie, że to koniec, że znowu nam się nie uda wygrać etapu. Ale odcinek był naprawdę bardzo trudny i po drodze inne załogi też miały swoje problemy. Dzisiaj było ciepło, więc piasek był jeszcze bardziej miękki - stąd te problemy. Było też sporo wyschniętych jezior, gdzie jechaliśmy z maksymalną prędkością. Staraliśmy się jechać bezpiecznie. Michał szukał cały czas dobrego toru jazdy, ja też wcześniej starałem się dostrzec jakąś fajną ścieżkę na wydmach - koniec końców się udało. Wygraliśmy etap i teraz jedziemy w końcu na biwak do Shaybah.

 

MAREK GOCZAŁ: - Wydmy dzisiaj były naprawdę „puszyste”, bardzo ciężko było przez nie przejechać. Na sam koniec wpadliśmy jeszcze w dziurę i skrzywiliśmy drążek. Na szczęście to było już kilometr przed metą. Ten etap bardzo mi się podobał. Było już więcej wydm i technicznych miejsc, chociaż proste też się zdarzały. Walczymy dalej.

 

ERYK GOCZAŁ: - Jesteśmy po odcinku maratońskim. Muszę przyznać, że powoli odczuwamy już trudy tego Dakaru, wkrada się zmęczenie. Próbowaliśmy znaleźć przyczynę urywającego się paska, ale niestety nam się nie udało. Dzisiaj urwał się ponownie. Próbowałem nadrobić tą stratę na dystansie i mam nadzieję, że dalej jesteśmy w walce.

Czytaj również:

 

DANIEL SANDERS: - Ruszałem jako drugi, dogoniłem Luciano Benavidesa w okolicach 50 kilometra i wtedy ja musiałem otwierać trasę. Dobrze się bawiłem, rytm był lepszy, dobrze było znów znaleźć się na czele. Boli mnie ramię. To nie jest zabawne. Zobaczymy, z jakiej pozycji wystartuję jutro, ale będziemy musieli zaatakować i zrobić wszystko, co w naszej mocy, ponieważ na ostatnim etapie wystartujemy w odwrotnej kolejności. Ci, którzy jutro wygrają, potem wystartują jako ostatni.

 

TOBY PRICE: - Empty Quarter jest właśnie taki, jakiego można spodziewać się. Dużo piasku i dużo niczego. W sumie uważam, że był to dla mnie dobry dzień. Myślę, że na tym etapie rajdu jeszcze nie można mieć strategii. Wszystko jest otwarte między mną, Skylerem i Kevinem. Po prostu postaramy się utrzymać na naszych dwóch kołach. Jutro spróbuję mocno zaatakować, ponieważ na ostatnim etapie startujemy w odwrotnej kolejności w porównaniu do wyników z poprzedniego dnia. Postaram się o dobry czas, ale nie będę robił niczego szalonego, nie zamierzam ryzykować kontuzji czy odpadnięcia z rajdu będąc tak blisko mety.

 

 

SKYLER HOWES: - To nie był mój najlepszy etap, nie pojechałem najlepiej kilku wydm, co jest naprawdę frustrujące. W sumie to tylko kilka sekund, ale to naprawdę nie był mój najlepszy dzień. W każdym razie nie popełniłem żadnych błędów nawigacyjnych i zostały jeszcze dwa dni ścigania. Liczy się każda sekunda, to szaleństwo, że w czołówce jest tak ciasno po tylu godzinach, ale to fajne, nawet jeśli dla mnie ten dzień był niezadowalający. Jutro jest kolejny etap z wydmami i będę musiał zaatakować, aby być w najlepszej pozycji startowej na następny, kiedy będziemy ruszać w odwrotnej kolejności. Myślę, że jutro skorzystam ze śladów i będę mógł przycisnąć, aby być w dobrej pozycji na ostatni odcinek specjalny.

 

LUCIANO BENAVIDES: - Nie było łatwo otwierać dziś etap. Nie z powodu nawigacji, ale dlatego, że wydmy były bardzo miękkie i trochę w nich grzęzłem. W okolicach 60 kilometra dogonił mnie Daniel Sanders i od tego czasu otwierał trasę, a ja podążyłem za nim. Myślę, że zrobiliśmy dobry etap, lubię ten teren, dobrze się tu bawię. Zostały jeszcze dwa dni i będę dalej atakował. Nie chcę myśleć zbyt wiele o końcowym wyniku, ale jutro spróbuję zaliczyć solidny odcinek i zobaczymy, gdzie to nas zaprowadzi.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Odpowiedź van Kasterena
Następny artykuł Dakar: Etap 13 - Ostatnie surfowanie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska