Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Dakar: Mówią po prologu

Wypowiedzi uczestników 43. Rajdu Dakar po sobotnim prologu.

#301 Toyota Gazoo Racing: Nasser Al-Attiyah, Matthieu Baumel

#301 Toyota Gazoo Racing: Nasser Al-Attiyah, Matthieu Baumel

Toyota Gazoo Racing South Africa

NASSER AL-ATTIYAH: - Dobrze spisaliśmy się w prologu. Cieszę się, że było trochę widowiska. Prolog to dopiero przystawka, ale mamy już pierwszy ogląd sytuacji. Od jutra rywalizacja będzie poważniejsza.

KUBA PRZYGOŃSKI: - Za nami prolog. 11 km jazdy, więc było krótko i intensywnie. Rezultat nas cieszy. Samochód jest w dobrej formie i postaramy spisać się jak najlepiej podczas jutrzejszego, blisko 300-kilometrowego odcinka.

YAZEED AL RAJHI: - Wszystko poszło dobrze, nie szaleliśmy. Chcieliśmy uniknąć problemów. To tylko prolog, ale zakończyliśmy na dobrej pozycji.

CARLOS SAINZ: - Nie był to najlepszy początek, ponieważ kilometr przed metą złapaliśmy kapcia. Najważniejsze są jednak pozycje na mecie [rajdu].

STEPHANE PETERHANSEL: - Sama możliwość wystartowania w rajdzie to już jest ogromny powód do zadowolenia. Wspaniale, że wreszcie rozpoczęliśmy jazdę po kilku dniach kręcenia się w kółko. To była tylko krótka rozgrzewka, ale dobrze jest w końcu ruszyć w trasę.

GINIEL DE VILLIERS: - Prolog zaliczony. Uplasowaliśmy się na 18 pozycji. Mały problem z przepustnicą kosztował nas trochę czasu, ale poza tym wszystko dobrze.

NANI ROMA: - Nie było łatwo. Podczas takiego sprintu ciężko mi było zrozumieć opis, nie wszystko szło automatycznie. Kiedy Alex mi dyktuje, muszę chwilę zastanawiać się nad niektórymi komendami i w kilku miejscach się zawahałem. Patrząc jednak na końcowy wynik, nie jest tak źle. W sumie jestem bardziej, niż zadowolony, ponieważ odczucia, które miałem na początku były dziwne, jadąc tak szybko od samego startu. Jutrzejszy etap jest wolniejszy oraz będziemy mieli większy margines błędu. [red. Roma w ostatniej chwili przed rajdem zmienił pilota oraz język komunikowania się, na francuski].

ARON DOMŻAŁA: - Samochód spisał się bez zarzutu. Po dwóch rajdach Hail Baja nasz serwis wymienił w nim zarówno silnik, jak i skrzynię biegów. Jedziemy również z przednią szybą, która zapewni lepszą aerodynamikę i pozwoli szybciej rozpędzać się do dozwolonej w naszej kategorii prędkości 130 km/h.

MACIEJ MARTON: - W porównaniu do poprzedniej wersji Can-Am’a zmieniła się rama. Auto jest teraz niżej zawieszone. Dodatkowo mamy nowe amortyzatory, a to wszystko ma wpływ na to jak samochód pracuje na trasie i wybiera nierówności.

MICHAŁ GOCZAŁ: - Początek był po delikatnym piachu, na trasie było dużo skał i ostrych kamieni. Zaskoczyło nas tylko jedno miejsce - dziura, która nie była opisana w roadbooku. Jesteśmy zadowoleni, pojechaliśmy bezpiecznie, ale dobrym tempem.

MAREK GOCZAŁ: - Na prologu pojechaliśmy zachowawczo, odcinek był bardzo mocno kamienisty, jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem, bałem się o opony- nie chciałem ich przebić i uszkodzić Can-ama. Cieszę się, że tu jesteśmy, dziękuję wszystkim!

RICKY BRABEC: - Nie wiem czy wygrana w prologu jest korzystna. Naprawdę nie chciałem dziś cisnąć. Dobrze jest być ponownie w Arabii Saudyjskiej. Padało tu kilka dni temu, więc z kurzem nie było problemów. Rajd się jeszcze nie skończył. On nawet jeszcze się nie rozpoczął. Jutro zamierzamy mieć sporo frajdy.

TOBY PRICE: - Prolog za nami. Jestem tam gdzie mniej więcej chciałem być. Dobrze zaczęliśmy Dakar 2021. Nie mogę doczekać się nadchodzących dni. Poczekajmy i zobaczymy co przyniesie nam rajd.

ADRIEN VAN BEVEREN: - Było dziwnie. Wahałem się czy trzymać się książki drogowej, czy podążać za śladami. To nie był mój żywioł, choć nadal czuję się pewnie. [Trasa] krótka, ale w porządku. Kwarantanna była długa, ale teraz nie mogę się już doczekać [rywalizacji].

MAURIZIO GERINI: - Byłem tak szczęśliwy z osiągnięcia mety, że zatrzymałem się, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Przybyłem na miejsce jako pierwszy z motocyklistów. Musiałem zapewnić sobie również dobrą pozycję startową na jutro. W tym roku zdecydowałem się zgłosić w kategorii bez wsparcia [Original by Motul].

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Przygoński sensacją prologu
Następny artykuł Domżała i Marton w czwórce

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska