Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Faworyci wagi ciężkiej w nowej odsłonie

Nadal korzystając z konkurencyjnego Iveco Powerstar, Team de Rooy przystąpi do Rajdu Dakar 2023 w nowych barwach.

Iveco Powerstar

Autor zdjęcia: Team de Rooy

W ramach Team De Rooy Janus van Kasteren, Darek Rodewald i Marcel Snijders oraz Victor Versteijnen, Andreas van der Sande i Teun van Dal będą bronić barw swojego nowego sponsora tytularnego: Boss Machinery.

Zespół dwóch powyższych załóg nosi nazwę Boss Machinery Team De Rooy.

Z kolei Martin van den Brink, Rijk Mouw i Erik Kofman oraz Mitchel van den Brink, Jarno van de Pol i Moises Torrallardona będą rywalizować jako Eurol Team De Rooy.

Z tymi czterema wymienionymi kierowcami, Team De Rooy nie ukrywa zdecydowanych aspiracji powalczenia o podia w nadchodzącym Dakarze.

Zmiana barw i podjęcie współpracy z nowymi sponsorami, są efektem rozstania z wieloletni partnerem tytularnym, firmą Petronas, o czym zespół Gerarda de Rooy’a poinformował w listopadzie.

Czytaj również:

- Z wielką ufnością patrzymy na Dakar 2023 - powiedział Martin van den Brink. - Mitchel i ja jedziemy dla Eurol Team De Rooy Iveco.

- Samochody Powerstar Iveco zostały zbudowane przez ludzi z Team De Rooy i oni też odpowiadają za obsługę podczas rajdu. Oboje z Mitchelem jedziemy po jak najlepsze wyniki - dodał.

52-letni Martin pytany, czy powinien już „ustąpić miejsca” synowi, odparł: - To będzie trzeci Dakar dla Mitchela. Jednak będzie musiał mocno się natrudzić, ponieważ z pewnością nie pozwolę mu tak łatwo mnie pokonać.

Janus van Kasteren był piąty w Dakarze 2022. Martin van den Brink 31 grudnia rozpocznie swój 15 występ w najtrudniejszym rajdzie świata, w którego ostatniej edycji zajął szóste miejsce w wadze ciężkiej. Victor Versteijnen był ósmy, a Mitchel van den Brink zamknął dziesiątkę.

Czytaj również:

Henk van Leuven, menadżer zespołu, dodał: - W zeszłym roku Mitchel spisywał się szczególnie dobrze jako kierowca w Iveco Trakker, czyli w ciężarówce z płaskim przodem. W samochodzie o 1500 kilogramów cięższym od tych, którymi jeździli najlepsi kierowcy, na każdym etapie utrzymywał się tuż za nimi i zajął dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. To jest naprawdę niesamowite osiągnięcie.

- My, jako Team De Rooy, naprawdę cieszymy się, że zarówno Martin jak i Mitchel będą jeździli dla nas drugi rok - dodał. - Jesteśmy zadowoleni z tego połączenia doświadczenia i talentu. Z naszymi dwoma innymi załogami, z Janusem van Kasterenem i Vickiem Versteijnenem jako kierowcami, mamy solidny jak skała zespół.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Goczał najmłodszym w stawce
Następny artykuł GasGas chce obronić zwycięstwo

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska