Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Garbi: superbryka

Volkswagen Garbus Baja, najstarszy w stawce tegorocznego Dakaru, choć dzielnie stawiał czoła kolejnym wyzwaniom, w poniedziałek sprawił swojej belgijskiej załodze pierwsze problemy.

#204 Benoit Callewaert, Ghislain Morel, Volkswagen Beetle Baja

Autor zdjęcia: A.S.O.

Opisywany Garbus został po raz pierwszy zarejestrowany w 1968 roku, a geneza jego startu w maratonie pełna jest wątków rajdowych. Benoit Callewaert to belgijski miłośnik „historyków”, znany głównie z występów Porsche 911 oraz Toyotą Corollą 1600 GT. Do wzięcia udziału w Dakar Classic namówił go minionego lata Yves Loubet - mistrz Europy z 1989 roku.

Pomysł od razu zakiełkował w głowie Callewaerta, jednak na przeszkodzie stanął brak odpowiedniego samochodu. Wtedy wspólnie z kolegą, Emmanuelem Eggermontem, również biorącym udział w tegorocznym Dakarze, wypatrzyli Garbusa w Stanach Zjednoczonych.

- Nie mogłem wziąć udziału moim „codziennym” samochodem. Przygotowany jest do rajdów, a nie cross-country. Garbusa wypatrzyliśmy z Emmanuelem w Los Angeles. Wysłaliśmy go [statkiem], ale przybył dopiero w listopadzie. Mieliśmy jedynie miesiąc, aby wprowadzić potrzebne modyfikacje.

Walkę z czasem udało się wygrać i Volkswagen ruszył na początku grudnia w kolejny rejs, tym razem z Marsylii do Dżuddy. Pierwsze kilometry maratonu pokonał jak na superbrykę przystało - bez problemów. Kłopoty pojawiły się podczas poniedziałkowego etapu.

- Nasza przygoda skomplikowała się w trakcie drugiego etapu. Po 5 kilometrach świeca uszkodziła jeden z cylindrów. Resztę odcinka specjalnego i dojazdówkę musieliśmy pokonać na trzech, co oznaczało kompletną utratę mocy. Konieczne okazało się holowanie.

Callewaert wraz ze swoim pilotem, Ghislainem Morelem nie przyjechali jednak do Arabii Saudyjskiej nieprzygotowani. Uszkodzoną jednostkę napędową zamienili na inną.

- Nie było mowy, abym pojechał na Dakar bez drugiego silnika. Nie planowałem go używać, ale ostatecznie musieliśmy wszystko rozebrać i go zamontować, pamiętając, iż to nie jest taki sam typ.

- Trochę się martwię. Trasa będzie piaszczysta, a zamieniliśmy silnik o pojemności 1800 cm3 - który i tak miał problemy z mocą - na 1600 cm3. Nie będzie łatwo!

Belgijska załoga i ich Garbus widnieją po trzech etapach na piętnastej pozycji w Dakar Classic.

#204 Benoit Callewaert, Ghislain Morel, Volkswagen Beetle Baja

#204 Benoit Callewaert, Ghislain Morel, Volkswagen Beetle Baja

Photo by: A.S.O.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Duża strata Sainza
Następny artykuł 26 zwycięstwo Barredy

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska