Hero nie zamierza się poddawać
Zespół Hero MotoSports ma za sobą wyjątkowo ciężki dzień w Rajdzie Dakar 2023.
Autor zdjęcia: Hero MotoSports Team Rally
Franco Caimi ukończył czwarty etap na 16 miejscu pośród motocyklistów, Sebastian Buhler na 22 a Ross Branch na 23.
Kolejny z reprezentantów stajni - Joaquim Rodrigues miał wypadek w okolicach 90 kilometra środowej trasy i musiał wycofać się z rajdu.
Spełniając oczekiwania, że będzie to „najtrudniejszy Dakar jak dotąd w Arabii Saudyjskiej” maraton rzucał zawodnikom różnorodne wyzwania od pierwszego dnia. Z niezwykle wysokimi wydmami i trudną nawigacją na piaszczystych trasach, etap 4 nie był pozbawiony dramaturgii.
Joaquim Rodrigues jest kolejnym z czołowych zawodników, którzy odpadli z Dakaru z powodu kontuzji. Efektem wspomnianej wywrotki było złamanie lewej kości udowej. Zawodnik został przetransportowany do szpitala w Ha'il, gdzie przejdzie operację.
Widok kontuzjowanego kolegi z ekipy był dla Franco Caimiego bardzo trudny psychicznie. Jednak pozbierał się i zwiększył tempo, aby ukończyć etap z jak najlepszym wynikiem. Franco zajmuje obecnie trzynaste miejsce w klasyfikacji generalnej motocyklowej stawki.
Jeszcze trudniejszy dzień mieli Sebastian Buhler i Ross Branch, którym zabrakło paliwa w pierwszej, 250-kilometrowej części etapu. Deszcz z poprzedniego dnia sprawił, że piaszczysty teren stał się mokry, a ich maszyny w tych warunkach zużywały więcej paliwa niż zwykle.
Obydwaj musieli długo czekać na pomoc ze strony jadących za nimi zawodników, którzy pożyczyli im paliwo na dojazd do punktu tankowania. Mimo trudności nie poddali się. Niezrażeni Buhler i Branch, reprezentanci stajni wspieranej przez Motul, będą kontynuować swoją walkę nawet jeśli ich pozycja w klasyfikacji generalnej uległa dziś pogorszeniu. Zajmują kolejno 38 i 44 miejsce.
- To nie był łatwy dzień - nie ukrywał Buhler. - Na początku szło mi bardzo dobrze, ale kilka kilometrów przed strefą neutralizacji zabrakło mi paliwa. Piasek był mokry i bardzo twardy od deszczu, a motocykl zużywa więcej paliwa niż zwykle w takich warunkach. Po dość długim oczekiwaniu inny zawodnik pomógł mi dotrzeć do punktu tankowania. Strata czasu odbiła się na pozycji w generalce, ale nie poddajemy się. Jestem wdzięczny za ukończenie etapu i będę kontynuował udział w rajdzie. Życzę również Joaquimowi szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że wkrótce go zobaczę.
- Miałem wypadek i złamałem nogę. W szpitalu poczułem się już znacznie lepiej. Czeka mnie operacja. Dziękuję wszystkim naszym fanom i partnerom za troskę i wsparcie. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do akcji - przekazał Rodrigues.
Video: Dakar 2023: Etap 4 - Motocykle i Quady
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze