Honda może wreszcie wygrać
Matthias Walkner uważa, że Honda ma znacznie większe szanse w drugim tygodniu Rajdu Dakar niż reprezentowany przez niego KTM. Po sobotnim odpoczynku w niedzielę zawodnicy wznowią rywalizację.
Monster Energy Honda Team area
Motul
Japoński producent ma duże szanse na pierwszy triumf w Dakarze od 1989 roku. W połowie maratonu Ricky Brabec posiada niemal 21 minut przewagi nad Pablo Quintanillą, jadącym Husqvarną. KTM, który od 2001 roku wygrał 18 edycji [jedną odwołano], plasuje się na trzeciej pozycji. Toby Price stracił dużo czasu podczas szóstego etapu.
Walkner, szósty w aktualnej klasyfikacji ze stratą 30 minut, uważa, że Honda jest dobrze przygotowana do ukończenia zwycięskiej serii KTM.
- Ten dzień w końcu nadejdzie. Jeśli nie w tym roku, to w kolejnym lub za dwa lata. 18 zwycięstw z rzędu jest szalone, ale stanowi również interesujące wyzwanie. Wiele razy wydawało się, że Honda lub Yamaha są bardzo silne, ale ostatecznie to my wygrywaliśmy.
- Myślę, że w tej chwili Honda ma znacznie lepsze karty niż KTM. Jednak po sytuacji z Kevinem [Benavidesem - awaria silnika] widać jak szybko wszystko może się zmienić. Trzeba walczyć do samego końca.
#2 Red Bull KTM Factory Racing: Matthias Walkner
Photo by: KTM Images
Z Rijadu Dakar ruszy w niedzielę. Zawodników czeka ponad 2700 km, podzielonych na sześć etapów. Zapytany czy posiada jakąś specjalną strategię na drugi tydzień maratonu, Walkner odpowiedział:
- Nie, w zasadzie nie. Jak zawsze staram się dawać z siebie to co najlepsze dzień po dniu. Widzimy jak wszystko może się zmienić. Kevin miał awarię silnika, a Toby problem z kierownicą. Ja również miałem dwa dni temu kłopoty i straciłem 24 minuty.
- Na Dakarze nie można stworzyć idealnej strategii. Po prostu trzeba dawać z siebie wszystko każdego dnia - podsumował Matthias Walkner.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze