Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kara dla Goczała i Martona

Marek Goczał i Rafał Marton otrzymali godzinę kary po ósmym etapie Rajdu Dakar 2021.

#430 Energylandia Rally Team: Marek Goczał, Rafał Marton

#430 Energylandia Rally Team: Marek Goczał, Rafał Marton

MCH Photo

Goczał i Marton uzyskali szósty czas w klasie T4 na poniedziałkowym odcinku specjalnym rajdu, drugiej części etapu maratońskiego, co było, jak do tej pory, najlepszym ich wynikiem. Dawało im to awans na dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Czytaj również:

Niestety w poniedziałek wieczorem pojawiła się informacja o godzinnej karze dopisanej do ich łącznego rezultatu.

- Tym razem mam złe wieści - poinformował Rafał Marton. - Nasz najlepszy dzień w Dakarze zmienił się nagle w najgorszy. Przed chwilą zostaliśmy wezwani przez sędziów rajdu i otrzymaliśmy karę czasową w wysokości 60 minut.

- Co się stało? Wczoraj w nocy, kiedy skończyliśmy naprawiać naszego Mavericka, Marek postanowił sprawdzić, czy udało nam się usunąć usterkę. Podjechał do namiotu sędziowskiego przy wjeździe do biwaku i zapytał stojącego przy bramie sędziego czy może wyjechać na 2-3 minutowy test. Dostał odpowiedź, że tak może - kontynuował.

- Wyjechał, wrócił, okazało się, że jest ok, ale wtedy zatrzymali go sędziowie i powiedzieli, że wyjechał bez zgody, a człowiek, który stał przy wjeździe na biwak nie ma prawa podejmować takich decyzji - dodał. - Przekazaliśmy sprawę naszemu menadżerowi i właśnie dostaliśmy odpowiedź.

- Nie zgadzamy się z tą decyzją, ale jest ona nieodwołalna, jak wszyscy wiemy Dakar i jego organizator ASO rządzi się swoimi prawami. Tak więc po doliczeniu kary spadamy na 13 lub 14 miejsce i nie pozostaje nam nic innego jak tylko cieszyć się pozostałymi czterema dniami jazdy po pustyni. Pierwszy raz w życiu spotkała mnie taka sytuacja. Jedziemy do mety - zakończył.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Cornejo chce wygrać
Następny artykuł Bartoszek bez żadnych obrażeń

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska