Kiedy Dakar jest przeznaczeniem

Pochodzi z regionu Ha'il, gdzie jednym z głównych zainteresowań jest jazda w terenie. Osiem lat temu pierwszy raz miał okazję zasiąść za kierownicą UTV, a dwa lata później nabył już swój pojazd i od razu wziął udział w Ha’il Rally, najbardziej znanej imprezie cross country w Arabii Saudyjskiej. Wygrał prolog, a rajd zakończył na drugim miejscu.

Po serii udanych występów w rajdach i zdobyciu mistrzostwa Arabii Saudyjskiej w rajdach cross-country w kategorii UTV, krajowa federacja sportów motorowych umożliwiła mu start w Dakarze, wykorzystując jedno z zaproszeń udostępnionych przez organizatora maratonu.

Początek rajdu ułożył mu się bez większych problemów, ale już spogląda na kolejne etapy.

- Wkrótce przejedziemy przez moje miasto, gdzie przy trasie będzie cała rodzina - powiedział Saleh Alsaif. - Razem z moim najstarszym synem, który mi towarzyszy obecnie, a niebawem zostanie moim pilotem, nie możemy doczekać się tego spotkania.

- W drugiej części rajdu będzie dużo piasku. Jest to rodzaj terenu, na którym czuję się najlepiej - kontynuował.

Mówiąc o założeniach na Dakar 2020, dodał: - Moim celem jest meta. Natomiast będę absolutnie zachwycony, jeśli zdobędę miejsce w pierwszej dziesiątce kategorii UTV.

W po dwóch etapach rajdu zajmuje 31 miejsce w generalce UTV.