Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kolejny życiowy wynik Dąbrowskiego

Trzynastego stycznia rozegrany został przedostatni, jedenasty, etap Rajdu Dakar. Zawodnicy pokonali 501 kilometrów pętli wokół miasta Bisza. Konrad Dąbrowski z zespołu DUUST Rally Team zaprezentował się jeszcze lepiej niż dnia poprzedniego, ponownie poprawiając swój życiowy rezultat.

#26 Duust Rally Team KTM: Konrad Dabrowski

Autor zdjęcia: MM Photography

Rywalizujący w 44. edycji Dakaru podczas przedostatniego etapu poruszali się głównie po twardym podłożu i piasku, ale przemierzyli też wiele kilometrów wydm.

Konrad Dąbrowski po raz kolejny pokazał świetną formę, osiągając wynik lepszy niż dnia poprzedniego. Etap jedenasty ukończył na 22 miejscu. W klasie Rally 2 uplasował się szóstej pozycji. Był także trzecim juniorem odcinka.

Młody Polak ponownie zanotował awans w klasyfikacji generalnej, przesunął się na 27. pozycję. Utrzymanie jej do końca rajdu oznaczało będzie poprawienie wyniku z poprzedniego, debiutanckiego dla dwudziestolatka Dakaru. W zestawieniu klasy Rally2 oraz w klasyfikacji juniorów dalej znajduje się kolejno na siódmym i trzecim miejscu.

- Dobry przedostatni odcinek Rajdu Dakar. Jestem trochę zaskoczony, bo wydawało mi się, że jadę przeciętnie w bardzo wielu miejscach, a dodatkowo dużo czasu spędziłem w kurzu, nie mogąc jechać swoim tempem - mówił Konrad Dąbrowski. - Myślałem, że wynik będzie gorszy, a okazało się, że znowu poprawiłem swój rekord życiowy i ten rezultat jest naprawdę dobry, także ogólnie jestem zadowolony, aczkolwiek wiem, że wcale nie dałem z siebie stu procent. Może jest to też jakaś recepta, bo nie popełniłem żadnych błędów nawigacyjnych i bardzo mnie to cieszy. Ogólnie był to bardzo dobry dzień, wynik jest trochę zaskakujący, ale jestem bardzo szczęśliwy.

Maciej Giemza z Orlen Team, drugi z polskich motocyklistów, na jedenastym etapie zosłat sklasyfikowany został na dwunastym miejscu miejscu, dzięki czemu awansował na osiemnastą pozycję w klasyfikacji generalnej.

Ostatni etap 44 edycji Rajdu Dakar to droga z Biszy do Dżuddy. Choć ma być to odcinek praktycznie bez wydm, to nie zabraknie piasku. Na czas do pokonania będą 164 kilometry.

informacja prasowa

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kara dla Loeba
Następny artykuł Quintero znokautował rywali

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska