Lavieille walczył z mocniejszymi
Załoga MD Rally Optimus w składzie Christian Lavieille i Johnny Aubert, zakończyła swoją przygodę z tegorocznym Dakarem na 16 miejscu w klasyfikacji generalnej.

Lavieille i Aubert celowali w wyższą pozycję, ale nowe przepisy techniczne sprawiły, że nie mieli szans na nawiązanie walki z samochodami klasy T1+, chociaż nie odpuszczali.
- W generalce klasyfikacji samochodowej, w drugim tygodniu obniżyliśmy nasz początkowo zakładany cel. Z pewnością brakowało nam prędkości maksymalnej w porównaniu do najmocniejszych aut, głównie T1+ - przyznał Lavieille. - W każdym razie dobrze, że dotarliśmy do mety. Z Optimusem nie było problemów. Nawigacja Johnny'ego, jak na pierwszy raz w samochodzie, była obiecująca.
- Nie było łatwo i jesteśmy szczególnie zadowoleni z zespołu MD, który wystawił dziesięć samochodów i wszystkie dojechały do Dżuddy. Teraz czeka nas praca nad odpowiednim przygotowaniem się do edycji 2023, abyśmy byli bardziej wydajni.
Bez partnerów, w gronie których jest firma Motul, Christian i Johnny nie mogliby przystąpić do tegorocznego rajdu.
- Dziękuję wszystkim naszym partnerom, którzy pomagali nam, zachęcali i motywowali nas. Poczucie takiego wsparcia jest bardzo ważne dla załogi takiej jak nasza - podsumował.
Aubert ze swojej strony dodał: - Daliśmy z siebie wszystko. Teraz przygoda dobiegła końca. W pierwszym tygodniu notowaliśmy dobre czasy przy odpowiednich ustawieniach, ale potem okazało się, że brakuje nam prędkości maksymalnej. Jeśli wrócimy w przyszłym roku, będziemy musieli przygotować się lepiej.
- Zaufanie, jakim obdarzył mnie Christian, wiele dla mnie znaczy jako początkującego pilota. Dobrze razem bawiliśmy się, uzupełnialiśmy się i jak na moje pierwsze doświadczenie, jestem zachwycony, że udało mi się dojechać do mety pośród zawodowych załóg. Zawsze możemy zrobić coś lepiej, ale taki jest Dakar - zakończył.


Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.