Lavieille zadowolony z maratonu
Christian Lavieille i Jean-Pierre Garcin dobrze sobie poradzili na etapie maratońskim w tegorocznym Rajdzie Dakar.

Reprezentanci MD Rallye Sport, wspierani przez Motul, pierwszą część odcinka ukończyli na trzynastym miejscu, a w poniedziałek zostali sklasyfikowani na dziesiątej pozycji w kategorii samochodów.
- Dzień poszedł dobrze, ale Jean-Pierre nie miał łatwo z nawigacją - przyznał Christian Lavieille. - Sporo wyprzedzaliśmy, m.in. wczorajszego zwycięzcę, Yazeeda Al-Rajhiego, który miał trzy przebite opony. Jechaliśmy też przez sektor gdzie wszyscy się gubili i kręcili w kółko. Nam w każdym razie udało się przetrwać drugą część maratonu, mimo drobnych problemów ze skrzynią biegów, które wystąpiły też dzień wcześniej. Na serwisie mechanicy założą nam skrzynię, którą mieliśmy w zeszłym tygodniu.
Po ośmiu etapach rajdu są sklasyfikowani na dziesiątym miejscu w generalce kategorii samochodów i wierzą, że dowiozą ten wynik do mety rajdu.
Lavieille ma też wiadomość dla szefa ekipy MD Rallye, Antoine Morela: - Cieszymy się, że całą ekipą możemy zaatakować cztery ostatnie dni. Optimus jest na to gotowy, tak jak Jean-Pierre w kontekście nawigowania. Liczę, że dowieziemy to do mety.

O tym artykule
Serie | Rajdy terenowe , Dakar |
Wydarzenie | Dakar |
Impreza | Etap 8 |
Tagi | dakar |
Autor | Marcin Wyrzykowski |