Loeb zatrzymany przez kamienie
Francuz stracił sporo czasu na drugim etapie Rajdu Dakar 2023 przez trzy przebicia opon spowodowane kamieniami "wielkości piłek futbolowych".
Kamienie były głównymi gwiazdami dnia w Rajdzie Dakar. Głazy wpłynęły na rezultaty we wszystkich kategoriach. W przypadku czterokołowców miały miejsce intensywne momenty, w których wielu faworytów traciło pozycje, tak jak na przykład Sebastien Loeb.
Francuz z zespołu Bahrain Raid Xtreme w ciągu dnia doznał trzech przebić opony, co przesunęło go aż na 58. miejsce, prawie 1,5 godziny za Nasserem Al Attiyah. Dziewięciokrotny mistrz WRC przyznał, że napotkał na trasie kamienie, które były „jak piłki futbolowe” i był zmuszony jechać z prędkością 60 km/h na dystansie 150 kilometrów.
- Cały odcinek specjalny był piekłem. To była po prostu jazda po kamieniach. Próbowaliśmy przejechać etap w zwolnionym tempie bez przebicia opony, a potem i tak zrobiliśmy to trzy razy - powiedział Loeb.
Sebastien stwierdził też, że pasy bezpieczeństwa przysporzyły mu bólu brzucha ze względu na rozmiar kamieni, które trzeba było pokonać.
Zapytany o swoje szanse w klasyfikacji generalnej, gdzie zajmuje 31. miejsce, ponad godzinę i dwadzieścia minut za Carlosem Sainzem, dziewięciokrotny mistrz WRC zapewnił, że nie rezygnuje całkowicie z walki, choć będzie to skomplikowane.
- Nie myślę o klasyfikacji generalnej. Na dzisiejszym odcinku, po zobaczeniu charakterystyki terenu, stwierdziłem, że nie ma o co walczyć. Nawet jeśli oznacza to utratę 30 minut, po prostu trzeba przejechać dalej - podsumował Sebastien Loeb.
Video: Dakar 2023: Etap 2 - Samochody
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.