Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Motul w Rajdzie Dakar

Już w sobotę rusza Rajd Dakar, a Motul ponownie jest partnerem tego największego na świecie wyzwania terenowego.

#88 Monster Energy Honda Team: Joan Barreda, #2 Monster Energy Honda Team: Ricky Brabec, #11 Monster Energy Honda Team: Jose Ignacio Cornejo, #7 Monster Energy Honda Team: Pablo Quintanilla

#88 Monster Energy Honda Team: Joan Barreda, #2 Monster Energy Honda Team: Ricky Brabec, #11 Monster Energy Honda Team: Jose Ignacio Cornejo, #7 Monster Energy Honda Team: Pablo Quintanilla

Monster Energy Honda Team

W 44. edycji słynnego maratonu nie mogło zabraknąć rywalizacji w ramach kategorii Original by Motul, której uczestnicy przeżywają prawdziwego ducha pierwszych, historycznych dni Dakaru.

Początki „Original by Motul” sięgają roku 1978, kiedy Thierry Sabine wystartował w pierwszym Rajdzie Paryż Dakar. W tym czasie zasadniczo wszyscy motocykliści jechali w takiej kategorii. Z biegiem lat rajd profesjonalizował się, a w zawodach startowało coraz więcej zespołów fabrycznych. Jednak, aby zachować ducha Dakaru, utrzymano klasę dla zawodników, którzy przystępują do rywalizacji bez żadnego dodatkowego wsparcia. Nazwano to „Malle Moto Category”. „Malle” to francuskie słowo oznaczające skrzynię lub skrzynkę. Dosłownie określa to motocyklistów, którzy całe swoje zaplecze na rajd, mają zapakowanie do jednej skrzyni. Kiedy Motul połączył siły z ASO jako głównym partner Dakaru, nazwa kategorii została zmieniona na Original by Motul.

Zawodnicy i zawodniczki muszą sami zadbać o obsługę swoich maszyn, po każdym etapie. W tej grupie startuje ponad 34 motocyklistów.

Ponieważ kategoria jest tak specyficzna, ma również swoje odrębne przepisy. Zasadniczo jeźdźcy mogą przywieźć ze sobą na rajd tylko jeden kufer z własnym wyposażeniem. Za pozostałe wsparcie na miejscu odpowiedzialni są zarówno Motul, jak i ASO.

ASO zapewnia jedną skrzynię dla zawodnika, w której przechowywane są jego rzeczy osobiste, części zamienne, narzędzia i akcesoria. Gwarantuje transport skrzyni, jednego kompletu kół oraz opon, namiotu i torby podróżnej. Do tego dochodzi możliwość bezpłatnego korzystania z generatorów, kompresorów, szaf narzędziowych i reflektora na stanowisku serwisowym.

Motul przekazuje zawodnikom smary i wszelkie produkty potrzebne do utrzymania motocykla w idealnym stanie. Do tego dochodzą też podnośnik, mata serwisowa, namiot, materac, śpiwór, koc, torba podróżna, plecak wodoodporny, ubranie i zestaw do higieny.

 

Oprócz tej kategorii Motul współpracuje również z zespołami fabrycznymi Hondy i Sherco.

Jednym z głównych zawodników zespołu fabrycznego Hondy jest Ricky Brabec: - Byłem bardzo blisko kolejnego zwycięstwa w 2021 roku. Niestety, podczas rajdu spotkały nas dwa poważne niepowodzenia. W tym roku, przygotowując się do edycji 2022 wiedzieliśmy na co zwrócić większą uwagę podczas treningów. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak nam to pomogło. Mamy czterech dobrych, silnych i pewnych siebie jeźdźców. Oczywiście głównym celem Hondy w Dakarze jest kolejne zwycięstwo.

 

Sherco i Motul rozpoczęli współpracę kilka lat temu. Na tę edycję Dakaru inżynierowie Sherco zaostrzyli swoje ołówki i wystawią całkowicie przeprojektowany motocykl 450 SEF RALLY. Zasiadać na nim będą Lorenzo Santolino, Rui Goncalves i Harith Noah.

Motocykl został opracowany w dziale sportowym Sherco. Jest jednak ściśle powiązany z fabryczną maszyną produkcyjną 450 SEF i ma DNA enduro, z gładkimi liniami i smukłą stylistyką. Cechy te zapewniają zawodnikowi poczucie lekkości i niezrównanej zwrotności, co jest głównym atutem podczas jazdy po wydmach na pustynnych terenach Arabii Saudyjskiej. W warunkach sportowych został przetestowany podczas Rajdu Maroka.

8000 kilometrów

Rajd wyruszy w drogę w Dżuddzie, mieście portowym, które już gościło uczestników Dakaru w Arabii Saudyjskiej i było w tym roku gospodarzem rundy Formuły 1 na torze Corniche. Pierwszego stycznia rywalizację otworzy 19 kilometrowy prolog. Urozmaici długą dojazdówkę do Ha'il, położonego na skrzyżowaniu historycznych szlaków handlowych Arabii Saudyjskiej.

Prolog zapewni przelotne spojrzenie na wyzwania, które nadejdą w 44. edycji rajdu. Będzie to „piasek we wszystkich kształtach i kolorach”, jak to ujął dyrektor rajdu David Castera, który obiecał na styczniowe zawody miłośnikom pustyni całe mnóstwo wydm i mieszankę tras, które będą drażnić umysły i ściskać żołądki nawet najlepszych kierowców i pilotów. Prawdziwa rywalizacja ruszy drugiego stycznia. Łączny dystans rajdu to 8000 kilometrów.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Niespodziewany gest w Rebellion Racing
Następny artykuł Domżała i Marton będą atakować podium

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska