Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Nasser zdradza swoją taktykę

Nasser Al-Attiyah wskazał dwa etapy, które mogą być kluczowe dla końcowych wyników w Rajdzie Dakar 2021.

#301 Toyota Gazoo Racing: Nasser Al-Attiyah, Matthieu Baumel

#301 Toyota Gazoo Racing: Nasser Al-Attiyah, Matthieu Baumel

A.S.O.

Al-Attiyah i Baumel we wtorek byli najszybsi na trzecim etapie rajdu i już koncentrują się na piątym i szóstym odcinku specjalnym. Spodziewają się, że będą kluczowe w ich nadziejach na odniesienie zwycięstwa w rajdzie.

Czytaj również:

Po trzech etapach Al-Attiyah traci do prowadzącego Peterhansela nieco ponad pięć minut.

- To jest rajd sprinterski. Nasza strategia zakłada, aby cisnąć przez cały czas, nawet gdy jechaliśmy z przodu. Wiedzieliśmy, że nawigacja będzie trudna, ale należało podejść do tego odważnie. Kiedy otwiera się trasę, to nie zawsze oznacza, że przegrasz - powiedział Al-Attiyah po przybyciu na biwak w Wadi Ad-Dawasir.

- Otwieranie etapu i wygranie go stanowi naprawdę dobre uczucie - przyznał. - Jutro ponownie ruszamy jako pierwsi. Zapowiada się, że (w środę) będą szybkie trasy, ale i trudny teren, choć nawigacja powinna być łatwiejsza.

- Chcemy znaleźć się na dobrej pozycji przed dwoma kluczowymi etapami Dakaru 2020 - piątym i szóstym. Dlatego jeszcze wciąż rozważamy, jaką przyjmiemy strategię - dodał.

Choć jest w trybie ataku, stara się unikać niepotrzebnego ryzyka: - Wczoraj dobrze się czułem, zarówno jeśli chodzi o wyczucie samochodu, jak i teren, w którym się ścigaliśmy. Dzisiaj natomiast chcieliśmy odrobić jak najwięcej czasu. Atakowaliśmy od samego początku. Byłem zadowolony z naszego tempa.

- Tak naprawdę nie powinno się jechać na granicy możliwości, bowiem kiedy otwierasz trasę, łatwo o błąd. Kluczem do zwycięstwa jest zrozumienie, gdzie można cisnąć, a gdzie nie, w zależności od terenu - podkreślił.

Stephane Peterhansel i Edouard Boulange mieli dziś trzeci czas, do Nassera stracili cztery minuty. Na trasie odcinka byli zmuszeni do zmiany koła w swoim Mini John Cooper Works Buggy.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Quintero bisuje
Następny artykuł Meeke stracił cztery godziny

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska