Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Niezwykła siła charakteru

Każdy zawodnik przywiózł na Dakar swoją własną historię. Ta dotycząca Axela Alletru jest synonimem niezłomności, pokonywania słabości oraz przeszkód, a także wiary w to, że niemożliwe nie istnieje.

#417 BBR Mercier Racing - Can Am: Axel Alletru, Francois Beguin

#417 BBR Mercier Racing - Can Am: Axel Alletru, Francois Beguin

A.S.O.

Alletru świetnie radzi sobie podczas swojego debiutanckiego występu w Dakarze. Regularnie plasuje się w czołowej dziesiątce kategorii UTV. Po środowym etapie, wspólnie z Francoisem Beguinem, zajmują siódme miejsce, prowadząc jednocześnie w klasie produkcyjnej.

Choć Can-Am opatrzony numerem 417 często zostawia w tyle silniejsze od siebie pojazdy, niewielu wie, że Alletru pokonuje również inne słabości. Przed dziesięcioma laty, pochodzący z Lille Francuz był świetnie zapowiadającym się motocrossowcem. Wszystko zmieniło się w jednej sekundzie. 26 czerwca 2010 roku podczas zawodów na Łotwie upadł tak niefortunnie, że doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Alletru stracił czucie w obu kończynach dolnych.

- To było naprawdę trudne. Dopiero zaczynałem karierę, a moim celem było zdobycie mistrzostwa świata. Wszystko zmieniło się w sekundę. Całe moje życie. Lekarze mówili, że już nigdy nie będę chodził. Kiedy słyszysz coś takiego, ciężko to zaakceptować - powiedział Alletru w rozmowie z Motorsport.com.

Młody zawodnik nie poddał się i zaczął walczyć o odzyskanie władzy w nogach.

- Zacząłem odzyskiwać zdrowie. Po dwóch latach od wypadku mogłem zacząć stawiać kroki ze specjalnym urządzeniem ortopedycznym na kostce. Mogę przejść około kilometra. Aby oszczędzać energię jeżdżę na wózku, ale jestem w stanie chodzić.

- Program rehabilitacyjny trwał siedem dni w tygodniu i był niezwykle ciężki, ponieważ nie miałem pewności czy to coś da. Trudno jest pozostać silnym jeśli chodzi o sferę mentalną. Można próbować coś zmienić lub zaakceptować wózek inwalidzki.

Alletru poświęcił się pływaniu. Zdobył dwanaście tytułów we Francji, był mistrzem Europy oraz reprezentował kraj na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Jednak nie mógł zapomnieć o swoim ukochanym motorsporcie.

- To jak sen. Przed wypadkiem byłem profesjonalnym zawodnikiem i start w Dakarze na motocyklu był marzeniem. Teraz nie było to możliwe. Pracowałem nad tym projektem od dwóch lat i wreszcie znaleźliśmy partnerów, aby wszystko zrealizować.

- Przy okazji swojego startu chcę przekazać ważną wiadomość za pomocą #jepeux2020 [Ja mogę 2020]. To przesłanie dla wszystkich, nie tylko osób niepełnosprawnych. Wiem, że każdy może spełnić swoje marzenia, mimo najprzeróżniejszych przeciwności losu. Tak jak ja.

Francuz opowiedział również jakie modyfikacje zastosowano w jego pojeździe.

- Mam specjalne pedały, więc mogę korzystać z nóg. Pod lewą nogą jest on bardzo duży, ponieważ nie mam czucia w obu kończynach. Przygotowano dla mnie również specjalny fotel. Kluczowy jest też fizjoterapeuta, którego mam w zespole - wyjaśnił Alex Alletru.

#417 BBR Mercier Racing - Can Am: Axel Alletru, Francois Beguin

#417 BBR Mercier Racing - Can Am: Axel Alletru, Francois Beguin

Photo by: A.S.O.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rossi nie wyklucza Dakaru
Następny artykuł Al-Twijri zaprasza na herbatę

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska