Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Peterhansel szykuje się na Dakar 2021

Stephane Peterhansel wraz z żoną obecny okres izolacji społecznej spędzają w domu na Korsyce. Każdego dnia pracują nad swoją kondycją fizyczną, aby zachować gotowość, gdy sporty motorowe wrócą do akcji.

#302 JCW X-Raid Team: Stephane Peterhansel, Paulo Fiuza

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Zawodnicy biorący udział w rajdach cross-country są jednymi z nielicznych, którzy w tym roku mieli okazję pościgać się oraz zaliczyli najważniejszą dla nich imprezę w sezonie.

Peterhansel był trzeci w Rajdzie Dakar 2020, za kierownicą Mini Buggy. Francuz kontynuuje współprace z X-Raidem, choć jakikolwiek program testów czy startów w tym roku jest obecnie niemożliwy do określenia.

Na tegoroczny Dakar plan zakładał start z żoną - Andreą Mayer. Jednak kłopoty zdrowotne wykluczyły możliwość rywalizacji i na prawym fotelu zasiadł Paulo Fiúza. W marcowym Abu Dhabi Desert Challenge miał pojechać już z nią, ale rajd został odwołany.

- W tym okresie „chaosu”, w jakim jesteśmy z powodu koronawirusa, my - kierowcy i piloci, mieliśmy trochę szczęścia, ponieważ mogliśmy uczestniczyć w królowej naszej dyscypliny - w Rajdzie Dakar. Dakar przypomina trochę Tour de France dla kolarzy, jest najważniejszym wydarzeniem sezonu - powiedział Peterhansel dla serwisu Turbo.fr.

- Jeśli chodzi o cele na sezon 2020, nie potrafię się wypowiedzieć, bo nawet nie wiem, kiedy będę mógł wrócić do samochodu, żeby trochę pojeździć. Wyobrażam sobie jednak, że do września będziemy w stanie przeprowadzić kilka testów w celu dalszej poprawy Mini Buggy na Dakar 2021.

Potwierdził zamiar wystartowania w przyszłorocznej edycji Dakaru i chęć, aby wreszcie żona nawigowała go w tej imprezie.

- Tak, stanę na starcie Dakaru 2021. Od dwóch lat biorę udział w licznych zawodach z moją żoną jako pilotem, ale niestety pewne problemu zdrowotne uniemożliwiły jej start w 2019 i 2020 roku (w Rajdzie Dakar). Na nadchodzący sezon i Dakar 2021 jest już na to zielone światło. Powinniśmy byli jechać razem nawet w marcu w Abu Zabi, ale koronawirus postanowił inaczej. Jeśli zespół Mini nie zatonie finansowo, wezmę udział w edycji 2021 z moją żoną.

Czytaj również:

Peterhansel jest jednym z trzech zawodników na świecie, który wygrywał Dakar zarówno na motocyklu jak i w samochodzie. Przymierzał się też do startu za kierownicą ciężarówki, ale waga ciężka nie przypadła mu do gustu. Gdyby miał w przyszłości zmienić kategorię, jeśli chodzi o udział w dużych imprezach, przesiadłby się ewentualnie do UTV.

- Jako ambasador Yamahy, mam szczęście, że mogę od czasu do czasu ścigać się w UTV i jest to naprawdę fajne. Jest trochę, jak zabawka, ale czuję się w nim dobrze.

- Nie ukrywam, że kilka razy myślałem o rywalizacji w Dakarze w ciężarówce, aby zmienić kategorię. Próbowałem nawet kilka razy podejść do tego, ale nie bardzo mi się podobało. Jeśli będę więc miał zaliczyć Dakar w innej klasie, będzie to UTV.

Odnosząc się jeszcze do wspólnych startów z żoną, przekazał: - Startowałem w 21 Dakarach samochodem, w tym w 19 z Jean-Paulem (Cottret), ale po Dakarze 2018 powiedziałem mu, że chcę wystartować w tym rajdzie z żoną, aby coś trochę zmienić. Zamierzałem kontynuować starty Andreą, albo w ogóle odpuścić. W cudzysłowiu uwolniłem Jean-Paula na Dakar 2019. Podjął się współpracy z Cyrilem Despresem, a ja miałem jechać z żoną.

- Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem i musiałem szybko znaleźć innego pilota, który zastąpiłby moją towarzyszkę, miała bowiem „chorobę lokomocyjną”. Kiedy przejeżdżaliśmy przez wydmy, często chciało jej się wymiotować... Nie można było zrobić z nią Dakaru. Zapytałem więc Davida (Casterę), czy chciałby dołączyć do mnie w edycji 2019.

- Natomiast na miesiąc przed tegorocznym startem, lekarz wykrył mały problem zdrowotny u mojej żony, który uniemożliwiał jej udział w rajdzie. Musiałem więc pilnie znaleźć innego pilota. Portugalczyk Paulo Fiuza przejął tę rolę.

- Gdybym mógł jednak ponownie startować z Jean-Paulem, kontynuowalibyśmy „naszą podróż” - przekazał.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zwycięstwo w Dakarze uszczęśliwi Loeba
Następny artykuł Hołowczyc nie wyklucza Dakaru

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska