Sainz wirtualnym liderem, kolizja Hołowczyca
Rywalizacja podczas czwartkowej części szóstego etapu Rajdu Dakar dobiegła końca. Wirtualnymi liderami odcinka oraz łącznej tabeli są Carlos Sainz i Lucas Cruz. Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja mieli przygody i ponieśli straty.
48H Chrono to nowość tegorocznej edycji maratonu. Jeden etap - szósty w kolejności - podzielony został na dwa dni. Noc uczestnicy spędzą na pustyni, wyposażeni jedynie w namiot, śpiwór, wodę oraz niewielki pakiet z żywnością. Nie zapewniono dostępu ani do toalety, ani prysznica. Telefony komórkowe zostały zamknięte w specjalnych skrzyneczkach i zaplombowane, więc załogi nie znają wyników.
To, jak daleko dojadą dziś ekipy, ograniczone było głównie czasem. Godzina meldunku na wybranych punktach kontrolnych - tzw. break point - determinowała zjazd na oznaczony literami alfabetu (od A do G) biwak. Określenie wyników może być jedynie prowizoryczne, a przejechany dystans wcale nie jest wyznacznikiem pozycji. Do obozowiska E dotarły tylko trzy załogi: otwierający stawkę Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel, którzy jak się wydaje, „przeszarżowali” z pewnością siebie, by wytyczać szlak, Mattias Ekstrom i Emil Bergkvist oraz Guerlain Chicherit i Alexandre Winocqu.
Częściowe rozeznanie w wynikach daje BP oznaczony jako D i umieszczony na 398 kilometrze. Tam dojechało prawie 30 załóg. Najlepiej pierwszą część 48H Chrono przejechali Carlos Sainz i Lucas Cruz. Hiszpanie na każdym międzyczasie meldowali się z najlepszym rezultatem. Swoich zespołowych kolegów z Audi: Ekstroma i Bergkvista pokonali o 4,5 minuty. Prowizoryczną trójkę kompletują Sebastien Loeb i Fabian Lurquin [+5.19]. Duet Bahrain Raid Xtreme wczoraj specjalnie ominął jeden waypoint, by otrzymać karę i ruszać z dalszej pozycji.
Na czwartym miejscu przenocują Lucas Moraes i Armand Monleon [+19.15]. Ponad 24 minuty tracą do Sainza wspomniani Al-Attiyah i Baumel. Chicherit i Winocq są szóści [+26.23], a Seth Quintero i Dennis Zenz siódmi [+30.20]. Nieźle radzą sobie wspierani przez ORLEN Martin Prokop i Viktor Chytka. Czesi osiągnęli BP-D z ósmym czasem [+31.24]. Za sobą mają Guillaume De Meviusa i Xaviera Panseriego [+32.25] oraz Giniela De Villiersa i Dennisa Murphy'ego [+33.36].
Photo by: MCH Photo
#217 X-raid Mini JCW Team Mini John Cooper Works Rally Plus: Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Kurzeja
Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja w tarapaty wpadli mniej więcej około 70 kilometra. Zderzyli się z Krisem Meeke'iem i Wouterem Rosegaarem, którzy rywalizują w grupie Challenger i utknęli w piasku. Oba pojazdy długo stały w miejscu zdarzenia. Uszkodzone Mini w barwach AzotoPower ruszyło po ponad godzinie. Ze stratą ponad 3 godzin Polacy osiągnęli BP-A, ale pojechali dalej. Noc powinni spędzić na biwaku oznaczonym jako B.
Już na początku próby rolowali Yazeed Al-Rajhi i Timo Gottschalk. Załodze nic się nie stało, ale samochód nie nadawał się do dalszej jazdy i trzeba było pożegnać się z szansami na dobry wynik. Problemy z hydrauliką istotnie spowolniły Stephane'a Peterhansela i Edouarda Boulangera. Strata sięga 2 godzin.
Magdalena Zając i Jacek Czachor nie zameldowali się jeszcze na pierwszym międzyczasie, który wyznaczono po 49 km.
Po wypadku Al-Rajhiego na pewno dojdzie do zmiany liderów. Wirtualnymi są Sainz i Cruz. Ekstrom i Bergkvist tracą ponad kwadrans. Al-Attiyah i Baumel są trzeci [+21.41], a Loeb i Lurquin czwarci [+36.51].
O świcie rywalizacja zostanie wznowiona. Aby nie zaspać, na każdym biwaku kilkukrotnie rozlegnie się dźwięk klaksonu jednego z aut organizatorów. Spodziewać się można, że samochodowa czołówka osiągnie metę etapu przed południem polskiego czasu.
Wśród ciężarówek najdalej zajechali Martin Macik, Frantisek Tomasek i David Svanda oraz Mitchel van den Brink, Moises Torrallardona oraz Jarno van de Pol. Obie ekipy spać będą w biwaku C. Po BP-B prowadzą Czesi i mają w zapasie prawie kwadrans nad holendersko-hiszpańską załogą. Trzeci są Ales Loprais, Jaroslav Valtr jr oraz Jiri Stross [+39.38]. Ponad 40 minut tracą Janus Van Kasteren, Darek Rodewald i Marcel Snijders. Prowizorycznymi liderami rajdu zostali Macik, Tomasek i Svanda.
Photo by: A.S.O.
#601 MM Technology: Martin Macík Jr., Frantisek Tomasek, David Svanda
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.