Serradori w dziesiątce

Mathieu Serradori i Loic Minaudier, których start w 44 edycji Dakaru wspiera Motul, świetnie poradzili sobie na wydmach poniedziałkowego, ósmego etapu oraz w skomplikowanej nawigacyjnie sekcji w końcówce próby.

- Było parę naprawdę trudnych wydm. Szczerze mówiąc, organizatorzy zaproponowali nam kilka bardzo technicznych etapów. Daliśmy z siebie wszystko i dobrze się bawimy, co znalazło odzwierciedlenie w klasyfikacji generalnej - powiedział Serradori.

Francuska załoga SRT Racing awansowała z dwunastego na dziesiąte miejsce w generalce.

Na poniedziałkowym odcinku specjalnym zostawili za sobą m.in. takie załogi jak Przygoński/Gottschalk, de Villiers/Murphy, Al Rajhi/Orr.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku - podkreślił kierowca. - Dziękuję całemu mojemu zespołowi, mechanicy wykonali świetną robotę. Wczoraj wieczorem wymienili chłodnicę i CR6 prowadził się dziś naprawdę dobrze. Jak zwykle nie zamierzamy się poddawać i chcemy dalej przebijać się w górę stawki. Mamy wszystko co potrzebne, aby spisać się dobrze w drugim tygodniu Dakaru.

Do dziewiątych w generalce - Sebastiana Halperna i Bernardo Graue tracą 22.49. Natomiast nad jedenastymi Mattiasem Esktromem i Emilem Bergvistem mają niespełna dziewięć minut przewagi.