Sherco pozwala uniknąć ryzyka
Program drugiego etapu Dakaru 2023, liczył 430 kilometrów odcinka specjalnego, na którym zawodnicy Sherco pokazali się z dobrej strony.

Podobnie jak w niedzielę, trasa była techniczna i zdradliwa, z licznymi kamienistymi sekcjami. Prowadziła przez wiele kanionów, a na koniec trzeba było jeszcze zmierzyć się z wydmami.
Lorenzo Santolino reprezentujący fabryczną ekipę Sherco wspieraną przez Motul miał dobry etap, nie popełniając żadnych błędów, ukończył go na siódmym miejscu, nieco ponad trzy minuty za liderem. W rajdzie jest trzynasty.
Motocykl Sherco 450 Sef Rally spisał się dobrze w trudnym terenie, który przetestował dziś zarówno zawodników oraz ich maszyny.
- To był bardzo długi etap z wieloma wolnymi sekcjami skalnymi i kilkoma bardzo nierównymi fragmentami, gdzie trudno było utrzymać wysokie tempo, ale czułem się komfortowo - relacjonował Santolino. - W tych warunkach Sherco i ja uzupełniamy się bardzo dobrze; to pozwala mi ścigać się bez podejmowania zbyt dużego ryzyka.

Rui Gonçalves wystartował rano jako 35, przejechał sporą część oesu w kurzu, ale i tak udało mu się finiszować na 22 pozycji, zaledwie 16 minut za poniedziałkowym triumfatorem. Wynik napawa optymizmem na kolejne dni rajdu.
- Dzisiejszy odcinek był trochę długi i bardzo techniczny, było dużo kanionów i kamieni. Wiedziałem, że start z dalszej lokaty będzie trudny, ponieważ czekała mnie jazda w kurzu. Starałem się utrzymać stałe tempo i nie popełniać żadnych błędów. Udało mi się zyskać kilka miejsc, co pozwoli mi ruszyć do jutrzejszego odcinka z nieco wyższej pozycji. Każdego dnia będę starał się piąć w górę stawki. Dziękuję za wsparcie, jakie otrzymuję od zespołu - powiedział Gonçalves.
Trzeci z zawodników zespołu - Harith Noah miał wywrotkę na 40 kilometrze, po której jechało mu się bardzo ciężko w terenie bardziej typowym dla enduro. Obecnie jest 32 w generalce.
Video: Dakar 2023: Etap 2 - Motocykle i Quady
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.