Terranova doganiał Alonso
Orlando Terranova, kierowca zespołu MINI X-Raid, skarżył się na mecie etapu, że nie był w stanie wyprzedzić Fernando Alonso.
#311 JCW X-Raid Team: Orlando Terranova, Bernardo Graue
X-Raid Team
Terranova, pilotowany przez Bernardo Graue, wyruszył na trasę dzisiejszego etapu tuż za Fernando Alonso i Markiem Comą. Argentyńczyk szybko dogonił hiszpańską załogę, jednak przez kurz nie mógł poradzić sobie z Toyotą Hilux, prowadzoną przez dwukrotnego mistrza świata F1.
- Niezły początek. Pustynia przypominała mi Libię. W technicznej sekcji szybko dogoniliśmy Fernando, utknęliśmy za nim i nie mogliśmy odjechać - powiedział Terranova pytany przez Motorsport.com. - Wiemy, że miał sygnał o naszej obecności, ale nie zjechał.
- Dojechaliśmy na neutralizację. Ruszyliśmy dalej 1,5 minuty za nimi, ale ponownie szybko do nich dojechaliśmy. Zrobiliśmy jednak błąd w nawigacji, który kosztował nas wiele czasu. Przez to przepuściliśmy też kilka wolniejszych załóg.
Argentyńczyk postawił sprawę jasno i oznajmił, że nie zamierza składać oficjalnego protestu. Nalega jednak, że porozmawia z Markiem Comą - pilotem Alonso - aby ustalić pewne reguły współzawodnictwa.
- Szanuję go. Rozmawiałem z Comą, który jest świetnym pilotem, aby trochę bardziej uważali. Pomówię z nim ponownie i ustalę pewne zasady. W dobrym tonie jest ustąpić, gdy ktoś z tyłu jedzie szybciej.
- Prawdą jest jednak też to, że radził sobie [Alonso] całkiem nieźle. Dobrze czuł samochód, choć wiadomo, że brakuje mu doświadczenia. Ten sport wymaga kilometrów. Ale na wydmach i wszędzie indziej miał dobry rytm. Dobrze się przygotował i ma wiele talentu.
Pojedynek trwał około 50 kilometrów i nie był niczym rzadkim w tej dyscyplinie. Kurz wzbijany przez pędzące pojazdy skutecznie ogranicza widoczność.
- Być może myśleli, że dam radę wyprzedzić ich na piasku, ale Fernando jechał po nim bardzo szybko. Ciężko było się zbliżyć, a kiedy nam się to udało, to przez kurz ponownie musieliśmy odpuścić.
Pytany o całe zdarzenie Marc Coma, był spokojny. - Były momenty kiedy się nieco zgubiliśmy. W te rejony wszyscy wjechaliśmy razem. Potem oni nam odjechali. Nie ma nic więcej do powiedzenia. On [Alonso] zadecydował.
#310 Hallspeed Toyota: Fernando Alonso, Marc Coma
Photo by: Toyota Racing
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze