Van Beveren królem wydm

W piątek rozegrano drugą część 48-godzinnego, szóstego etapu Rajdu Dakar. Poszczególni zawodnicy wznawiali rywalizację z punktów na trasie, na których ukończyli wczorajsze zmagania.

I tak o to czołówka motocyklistów na odcinku 6B miała do pokonania zaledwie 112 kilometrów do mety próby w Shubayatah. Z tego miejsca ściganie kontynuowali Adrien Van Beveren, Ricky Brabec, Toby Price, Daniel Sanders, Luciano i Kevin Benavides, Ross Branch, Stefan Svitko, Nacho Cornejo, Joan Barreda, Martin Michek i Antonio Maio.

Po wznowieniu akcji van Beveren dotarł do ostatniego międzyczasu notując 2.45 przewagi nad Brabeciem i Price'em. Brabecowi taki układ sił nadal zapewniał objęcie prowadzenia w rajdzie z przewagą 2.30 Branchem i ponad siedmiu minut nad Nacho Cornejo.

Na mecie sytuacja nie uległa zmianie. Van Beveren w najlepszym czasie pokonał 48-godzinny odcinek, którego dystans wynosił 626 kilometrów. Price stanął na drugim stopniu podium etapowego (+4.13), a Brabec na trzecim (+5.2).

Dalej uplasowali się Sanders (+6.55) oraz Branch (+9.40), tracąc prowadzenie w rajdzie. Luciano Benavides zanotował szósty czas (+10.39), a Cornejo siódmy (+15,49). Kolejne miejsca to Kevin Benavides (+16.5) oraz Stefan Svitko (+21.19). Awaria wykluczyła Joana Barredę z dalszej rywalizacji w Dakarze.

Dziesiątkę zamknął najszybszy w klasie Rally2, Jean-Loup Lepan (+26.24). Świetnie znów pojechał jego partner z Duust Rally Team, Konrad Dąbrowski. Polak był siódmy w tej stawce, szesnasty w generalce. W wynikach rajdu niestety Dąbrowski jest na odległej pozycji ze względu na straty poniesione w środę po problemach mechanicznych z motocyklem. Bartłomiej Tabin dotarł do mety z 43 rezultatem w Rally2.

Maciej Giemza doznał urazu nadgarstka podczas pokonywania jednej z wydm. Zawodnik ORLEN Team nie dotarł do mety odcinka. Kontuzja pojawiła się już w czwartek, w trakcie jazdy, nie była spowodowana żadną wywrotką. Polak zdołał dojechać do biwaku. Jednakże dziś rano nie było mowy o powrocie  na trasę. Dla Giemzy to niestety koniec Dakaru.

Brabec prowadzi w 46 edycji Dakaru. Zawodnik Hondy o 51 sekund wyprzedza reprezentanta Hero, Brancha. Na kolejnych pozycjach znajdują się następni motocykliści Monster Energy Honda Team, mianowicie Cornejo (+8,14) i van Beveren (+9.21).

Romainowi Dumontier zaliczył wczoraj wywrotkę oraz był jednym z jeźdźców, któremu również zabrakło paliwa. Francuz finiszował ponad 50 minut za swoim rodakiem Jean-Loupem Lepanem, co oznacza, że stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej Rally2. „Dudu” wciąż jednak liczy się w grze o zwycięstwo, gdyż jest tylko piętnaście minut za Lepanem.

W kategorii quadów Alexandre Giroud odniósł swoje drugie etapowe zwycięstwo w tym roku. Na mecie oesu było o 25 sekund szybszy od Manuela Andujara, co pokazuje jak wyrównana była to walka. Andujar pozostaje liderem tej grupy w łącznych wynikach, a piątkowy zwycięzca ustępuje mu o 19.54, widniejąc na drugim miejscu.

Po 48-godzinnym wyzwaniu czas na upragnioną przerwę. Motocykliści i quadowcy drogą lotniczą udadzą się do Rijadu. Załogi samochodów natomiast podążą do stolicy Arabii Saudyjskiej „na kołach”, gdzie w sobotę wszystkich czeka dzień odpoczynku. Ściganie wznowią w niedzielę.

WYNIKI - Etap 6, Motocykle

1. Adrien Van Beveren (Honda CRF450 Rally)
2. Toby Price (KTM 450 Rally Factory Replica) +4.13
3. Ricky Brabec (Honda CRF450 Rally) +5.2
4. Daniel Sanders (Gas Gas 450 Rally Factory Replica) +6.55
5. Ross Branch (Hero 450 Rally) +9.40
6. Luciano Benavides (Husqvarna 450 Rally Factory Replica) +10.39
7. Kevin Benavides (KTM 450 Rally Factory Replica) +16.5
8. Štefan Svitko (KTM 450 Rally Factory Replica) +21.19
9. José Ignacio Cornejo (Honda CRF450 Rally) +21.49
10.Jean-Loup Lepan (KTM 450 Rally Replica) +26.24
16.Konrad Dąbrowski (KTM 450 Rally Replica) +48.16
59.Bartłomiej Tabin (Husqvarna 450 Rally Replica) +3:39.40

Po 6 etapie: 1.Brabec, 2.Branch +51s, 3.van Beveren +9.21, 4.Cornejo +14.14, 5.Price +27.0, 6.K.Benavides +28.33, 7.Sanders +35.50, 8.L.Benavides +47.26, 9.Svitko +1:07.42, 10.Lepan +1:31.42, 32. Dąbrowski +5:51.10