Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wygrał Jones, Polacy poza podium

Po dramatycznej końcówce, 44. Rajd Dakar w kategorii T4 wygrali Austin Jones i Gustavo Gugelmin. Na podium ostatecznie zabrakło Polaków.

#401 Can-Am Factory South Racing: Austin Jones, Gustavo Gugelmin

#401 Can-Am Factory South Racing: Austin Jones, Gustavo Gugelmin

MCH Photo

Niewiele ponad 1,5 minuty - tyle dzieliło dwie czołowe załogi przed finałowym etapem tegorocznej edycji maratonu. O zwycięstwo walczyli Gerard Farres Guell i Diego Ortega oraz Austin Jones i Gustavo Gugelmin. Również najniższy stopień podium był sprawą otwartą.

Na 164 kilometrach najszybsi byli Rokas Baciuska i Oriol Mena. Litewsko-hiszpański duet - zdaniem innych załóg nierzadko będący na bakier ze sportową postawą - wygrał swój drugi etap i rzutem na taśmę wspiął się na najniższy stopień podium. Niespełna 3,5 minuty dłużej jechali dziś Rodrigo Luppi de Oliveira i Maykel Justo.

Losy zwycięstwa rozstrzygały się za plecami powyższych załóg. Do ostatniej sekcji wszystko szło po myśli Guella i Ortegi, którzy byli wirtualnymi zwycięzcami. Na końcowych kilometrach Hiszpanie stracili jednak sześć kluczowych minut z powodu problemów z elektryką. Jones i Gugelmin wykorzystali nadarzającą się okazję, dojechali na oesowym podium i wygrali tegoroczny Dakar różnicą zaledwie 2 minut i 37 sekund.

Czwarte miejsce na próbie zajęli Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec. Ważniejsza okazała się jednak strata do Baciuski. 5 minut i 50 sekund oznaczało, że polskiemu duetowi końcowe podium wymknęło się o minutę i 3 sekundy. Piątkę (oesu i rajdu) zamknęli Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk, wczorajsi pechowcy, którzy utrzymywali trzecie miejsce przez niemal cały drugi tydzień maratonu.

Załogi Cobant Energylandia Rally Team zapisały na swoje konto aż osiem z rozegranych trzynastu (inauguracyjny etap podzielony był na oesy A i B) odcinków specjalnych, więc radość z osiągnięcia mety mieszała się z rozczarowaniem.

Poza dziesiątką - na dwunastej pozycji - dojechali do mety Aron Domżała i Maciej Marton. Warszawianie wygrali jeden z etapów, a szans na lepszy wynik pozbawiły ich głównie problemy techniczne.

Rajd Dakar 2022 - T4:

1. Austin Jones Gustavo Gugelmin Can-Am XRS 47:22.50
2. Gerard Farres Guell Diego Ortega Gil Can-Am Maverick XRS +2.37
3. Rokas Baciuska Oriol Mena Can-Am Maverick XRS +15.18
4. Marek Goczał Łukasz Łaskawiec Can-Am XRS +16.21
5. Michał Goczał Szymon Gospodarczyk Can-Am XRS +28.28
6. Rodrigo Luppi De Oliveira Maykel Justo Can-Am XRS +55.44
7. Luis Portela Morais David Megre Can-Am X3 XRS +3:20.29
8. Eric Abel Christian Manez Can-Am XRS +5:22.46
9. Joan Lascorz Moreno Miguel Puertas Herrera Can-Am Maverick X3 +5:57.59
10.David Zille Sebastian Cesana Can-Am XRS +6:15.55

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zwycięstwo Lopeza, dominacja Quintero
Następny artykuł Sotnikow powtórzył sukces

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska