Wzajemna pomoc na trasie Dakaru
Sara Jugla i Alexandre Bispo połączyli siły w Rajdzie Dakar 2021, aby razem przetrwać trudy tych zawodów.

- Bez niego nigdy nie skończyłabym pierwszego odcinka specjalnego. Gdyby mi nie pomógł, musiałabym zrezygnować - powiedziała Sara Jugla w odniesieniu do Alexandre’a Bispo. - Co chwilę przewracałam się na kamienie, a on za każdym razem pomagał mi podnosić motocykl.
Od tamtego momentu zawodniczka z Bordeaux i mieszkaniec Paryża wspólnie pokonują trasę rajdu.
- Razem jesteśmy silniejsi - mówił Alexandre, po dotarciu na metę drugiego etapu tuż przed zmrokiem. - Idzie nam lepiej, kiedy podążamy obok siebie.
- Piasek był bardzo miękki, a wydmy ogromne - opowiadała Sara. - W niektórych momentach zsiadaliśmy z motocykli i zsuwaliśmy je, jeden po drugim. Zobaczyliśmy też niesamowite krajobrazy i wspaniałe kaniony. Była nawet chwila na wspólne zdjęcie.
Takie momenty dodają im otuchy: - Wczoraj nie byliśmy zbyt zadowoleni, ale tego wieczoru jesteśmy z siebie dumni - przyznał Alexandre.
Bispo w zeszłym roku pożegnał się z udziałem w rajdzie na czwartym etapie. Teraz liczy na lepszy wynik: - Chcę postawić kolejny krok.
- Są miliony ludzi, którzy marzą, aby być na naszym miejscu - mówiła Sara. - Dlatego nie możemy się poddać.
Alexandre Bispo jedzie w kategorii Original by Motul.
Czytaj również:


O tym artykule
Serie | Rajdy terenowe , Dakar |
Wydarzenie | Dakar |
Tagi | dakar |
Autor | Marcin Wyrzykowski |