Zwycięstwo Kevina Benavidesa
Kevin Benavides z zespołu KTM wygrał 45. edycję Rajdu Dakar.
Autor zdjęcia: KTM Images
Losy zwycięstwa w kategorii motocykli w Rajdzie Dakar 2023 ważyły się aż do mety ostatniego odcinka specjalnego.
Do finałowego starcia liczącego 136 kilometrów, liderujący Toby Price przystępował z przewagą zaledwie dwunastu sekund nad partnerem z KTM’a Kevinem Benavidesem i 1.21 nad Skylerem Howesem z Husqvarny.
Na czternastym, błotnistym etapie kierującym do Ad-Dammam, to Kevin Benavides narzucił najmocniejsze tempo, które pozwoliło mu wygrać Dakar, już po raz drugi w karierze, po triumfie w 2021 roku. Po dwóch tygodniach ścigania różnica między nim, a Price’em wyniosła ostatecznie 43 sekundy.
Dla Price'a to szóste podium w historii dakarowych startów Australijczyka. Ostatnio gościł na nim w edycji 2020, gdy był trzeci.
Na trzeciej lokacie pozostał Skyler Howes, który dwukrotnie w tym roku liderował w maratonie, od czwartego do dziewiątego etapu, jak również po jedenastym odcinku specjalnym. To pierwszy raz kiedy finiszował w czołowej trójce, w swoich dotychczasowych pięciu startach w tej kultowej imprezie.
Dalej zostali sklasyfikowani dwaj reprezentanci fabrycznego zespołu Hondy wspieranego przez Motul. Pablo Quintanilla był czwarty (+19.2), a Adrien van Beveren piąty (+20.3).
Szóste miejsce zajął partner Howesa, najszybszy na trzech etapach – Luciano Benavides (+22.42).
Dziesiątkę, w której znalazło się aż pięciu producentów, skompletowali: Daniel Sanders (+22.57), Jose Ignacio Cornejo (+51.21), Lorenzo Santolino (+1.17.53), Franco Caimi (+1.38.4).
- Dziś rano nie miałem w głowie absolutnie nic, tylko skupić się na każdym kilometrze, od zera do 136 kilometra - powiedział Kevin Benavides. - To niesamowite wygrać ten szalony Dakar z tak małą różnicą. Jestem też pierwszym, który wygrał na dwóch różnych markach motocykli i to napawa mnie dumą.
- Moje pierwsze uczucie to oczywiście rozczarowanie, doszliśmy tak daleko - mówił na gorąco Price. - Ale Kevin wykonał świetną robotę. Jestem trochę sfrustrowany zmianą przepisów dotyczących niektórych punktów orientacyjnych, które teraz muszą być zatwierdzone w odległości dwudziestu metrów, co sprawiło, że zawróciłem dzisiaj trzy razy, ale wracam do domu w jednym kawałku, chociaż bez trofeum. To trochę boli.
- Myślę, że Kevin zrobił różnicę, zawracając tylko na jednym punkcie orientacyjnym, a dwa pozostałe, do których ja musiałem się cofać, sprawiły, że przegrałem rajd - odniósł się jeszcze do czternastego etapu. - Edycja 2023 była zdecydowanie trudniejsza niż 2022.
WYNIKI
1. Kevin Benavides (KTM 450 Rally Factory Replica)
2. Toby Price (KTM 450 Rally Factory Replica) +43s
3. Skyler Howes (Husqvarna 450 Rally Factory Replica) +5.4
4. Pablo Quintanilla (Honda CRF450 Rally) +19.2
5. Adrien Van Beveren (Honda CRF450 Rally) +20.30
6. Luciano Benavides (Husqvarna 450 Rally Factory Replica) +22.42
7. Daniel Sanders (Gas Gas 450 Rally Factory Replica) +25.57
8. José Ignacio Cornejo (Honda CRF450 Rally) +51.21
9. Lorenzo Santolino (Sherco 450 SEF Rally) +1.17.53
10.Franco Caimi (Hero 450 Rally) +1.38.4
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze