Kubica poczuł się komfortowo
Robert Kubica po całym dniu spędzonym za kierownicą BMW M4 DTM przyznał, że od razu poczuł się komfortowo w nowym dla siebie samochodzie.
Robert Kubica, BMW M4 DTM
BMW AG
Po ogłoszonej we wrześniu decyzji o rozstaniu z Williamsem, Kubicy nie udało się znaleźć wyścigowego fotela w Formule 1. Polak wielokrotnie podkreślał, że jego celem na rok 2020 jest rywalizacja, a nie tylko pełnienie roli kierowcy rezerwowego czy rozwojowego.
Jedną z opcji stanowią starty w serii DTM. Czwartek Kubica spędził na torze w Jerez, gdzie miał okazję pojeździć BMW podczas testów, zorganizowanych głównie z myślą o młodych kierowcach.
Ekipa BMW wykorzystuje jednak zajęcia, aby dokładnie określić kierunek prac rozwojowych, zaplanowanych przed sezonem 2020. Tegoroczną rywalizację koncern z Bawarii boleśnie przegrał z Audi i musi dokładnie zrewidować swoje poczynania.
Przegląd wszystkich działań dotyczy również składu kierowców, co oznaczać może, iż drzwi do BMW staną się dla Kubicy ponownie otwarte. Polak jeździł w F1 w barwach BMW-Sauber w latach 2006-2009.
- Minęło sporo czasu odkąd ostatni raz jeździłem samochodem wyścigowym z dachem. Z drugiej strony obecne DTM przypomina bardziej formułę z dachem - powiedział Kubica po zakończeniu jazd. - Każde auto ma swoją własną charakterystykę i jest to wyczuwalne, ale podobało mi się.
- Już wraz z pierwszymi okrążeniami dobrze czułem się w samochodzie, a to jest zawsze ważne. Za każdym razem czekasz jakie będą twoje wrażenia i jak dobre będą odczucia.
- Oczywiście jest to zupełnie coś innego od tego, do czego byłem przyzwyczajony w ostatnich latach, ale był to produktywny dzień i dobra okazja, abym choć trochę zrozumiał kluczowe zagadnienia nowej dla mnie kategorii.
W Jerez Kubica po raz pierwszy od sześciu lat poprowadził samochód serii DTM. W 2013 roku wypróbował możliwości Mercedesa z silnikiem V8.
Wcześniej polskiego kierowcę łączono również z testami pod okiem klienckiej ekipy WRT Audi. Zespół ogłosił w dniu wczorajszym, że jego barw bronić będą Ed Jones i Fabio Scherer.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze